Lucyna pisze o tych szlakach :
No i dobrze że nie znają. Wcale nie oczekuję żeby w te strony ciągnęły tabuny znudzonych delikwentów prowadzonych przez przewodników.Większość z przewodników nie zna ich nawet.
Dzięki temu można tu znaleźć ciszę i miejsce na osobisty kontakt z przyrodą.
A okolice są prześliczne. Szczególnie urokliwy jest przełom Sanu widziany z góry.
Zobaczcie zresztą sami patrząc na dołączone foto.
Pewnie że ( tak jak pisała Lucyna ) drzewa o tej porze nie przeszkadzają tyle jak na moim zdjęciu zrobionym w srodku lata
Ostatnio edytowane przez Henek ; 25-02-2008 o 19:53 Powód: uzupełnienie
Jeszcze muszę sprawdzić ścieżkę spacerową żółtą wiodącą na Bukowinę nad Załużem. Chcę trochę pokombinować i wejść z Załuża zielonym na Przysłup, potem czerwonym na Słonny i bez szlaku lub śceżką oznaczoną na żółto na Kamienną czy Kamionkę czyli Bezmiechowa.
A druga trasa przed mną to szlak ikon doliny Sanu. Muszę go jeszcze raz przejść. No i Zamczysko ale to będzie chaszczor.
Ostatnio edytowane przez lucyna ; 25-02-2008 o 20:37
Tej mapy zupełnie nie znam, nawet jej nie widziałam w sklepie.
Ogólnie mogę powiedzieć, że nie przepadam specjalnie za mapami z etykietką "specjalnie do turystyki rowerowej".
Uważam to za chwyt marketingowy.
Jeżdżąc na rowerze gdziekolwiek jestem posługuję się zwykłą mapą turystyczną, najbardziej lubię te Compassu.
(Bardzo ich chwalę za to, że pierwsi wydali na prawdę dobrą mapę mojego rejonu czyli GOP - ale to OT)
Niestety Compass jak dotąd nie zdecydował się na wschodnią część Pogórzy.
Ja też mam te mapę. Oczywiście na pierwszy rzut oka nowsza mapa Pogórza Przemyskiego wydaje się być lepszą. Ale ta starsza znowu tak bardzo się nie różni, jeśli ktoś porusza się na rowerze, to jej szczegółowość jest wystarczająca. A w 2004 r. miała jeszcze jeden walor - była jedyną w miarę aktualną mapą tego terenu. Natomiast zgadzam sie , że przydałaby sie jakakolwiek mapa turystyczna mojego "rodzinnego" Pogórza Dynowskiego. Wprawdzie pracowałem na całym jego obszarze / powiaty brzozowski, rzeszowski, przeworski, jaroslawski i przemyski/, ale nie za często tam bywam, więc tak bez mapy może nie pobłądzę, ale byłoby łatwiej.
Pozdrawiam
naive
Jest dwie mapy obejmujące znaczną część Pogórza Dynowskiego. Pierwsza została wydana przez Zarząd Parków Krajobrazowych w Krośnie. To był Czarnorzecko-Strzyżowki Park Krajobrazowy. Z tego co pamiętam była dokładana (pożyczyłam i ślad po niej zaginął). W ub roku w sklepiku PARR w Przemyśłu (dawna informacja) kupiłam Czarnorzecko-Strzyżowski Park Krajobrazowy druk i przygotowanie Roksana. Kiepściuchna, schemat ale na bezrybiu i rak ryba.
Przed chwilą pozamawiałam mapy Compassu. Warto wejść do ich sklepiku. Pogórze Rożnowskie, Pogórze Ciężkowickie i polecana przez klopsika Park Krajobrazowy Pasma Brzanki. O ile zamówienie przekracza 30 zł nie opłacasz kosztów przesyłki.
Miła niespodzianka z samego rana. Wczoraj złożyłam zamówienie, dziś sympatyczna pani z Compassu zadzwoniła do mnie i potwierdziła zamowienie. Dziś także mapy zostaną wysłane piorytetem.
Nie spodziewałam się takiego działania. 5 z plusem dla wydawnictwa za porządne traktowanie klientów detalicznych.
Basia mapa "okolice Rzeszowa" to dobra mapa pad katem rowerowym i jesli chodzisz pieszo , mialem ta mapke i chodzilem z nia przez 2 lata poki nie pozyczylem jej i skonczylo sie jak zwykle a chcialem tak dobrze........Jendakze turystycznie jest beznadziejna czyli albo szwedasz sie bez celu badz znasz cel i mapa pomaga ci tam trafic jest lepsza od innych map ktore mialem w rece dotychczas gdyz opiera sie na mapach kastastralnych z dorysowanymi slaczkami, spora cz. jest nich zaktulizowana.Comapas wydaje niezle mapy dla turysty przecietnego czyli caly chlam zaznaczony ktory warto zoabczyc hotele wyciagi zabytki itp itp czyli wszystko jest i nic
w miare aktualne szalki poprawione przez Rzeszow wiec sie nie da zgubic. Jednakze chodzac na nia z komapsem w rece zgubimy sie na co 4 gorce i lasku
. Warto miec obie mapki by wyciagnac zawsze cos ciekawego i miec w zanadrzu jakas pomoca zawsze
![]()
No właśnie ja przeważnie chodzę bez szlaku i oznaczenia szlaków w zasadzie mnie w ogóle nie interesują.
Natomiast zależy mi na dobrym odwzorowaniu terenu.
"obie" mapki - czyli która druga ?
Na Pogórze Strzyżowskie wybieram się niestety dopiero za dobrych parę miesięcy (najwcześniej jesienią) ale do tego czasu chcę się zaopatrzyć w mapę.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki