No to mamy następującą sytuację: faszystowski strażnik nieznany z imienia i nazwiska z metalowym łomem w ręku ostrzega znajomych freebiesa, że z parkingu wyruszyła po nich grupa pościgowa pięciu faszystowskich strażników. Co gorsza strażnik ów podglądał wcześniej dzieci (znajomi freebiesa to dzieci ok. 16 lat) przez lornetkę! Dzieci, przerażone możliwością otrzymania mandatu wysokości 500zł, wybrały inną drogę i dotarły do domu następnego dnia przez dzikie lasy. Nie wiadomo, czy skocznia, którą zmontowały pod lasem udała się za nimi.
Skoczna... skocznia pod lasem... skocznia pod lasem na Połoninie Wetlińskiej... skoro tam wolno na nartach to i skocznię wolno sobie zmontować, co? Wyszło szydło z worka.
Czterech panów B.
Uważaj do kogo tak mówisz. Na razie wszystko wskazuje, że to ty jesteś owym stonkowatym niedzielnym turystą
Co dzieci po zmierzchu robiły w parku narodowym? Z tego co pamiętam nie wolno po zmroku poruszać się po terenach chronionych?
To byli na skoczni? W BdPN są skocznie?
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Lucyna!! miałem się do Ciebie nie odzywać bo ostatnio fajna baba się zrobiłaś,ale Ty naprawdę jesteś durnowata.. zapytaj rodziców tych dieci co robiły w parku.. dane są pana dyrektora BPN
Moderator: za chwilę zarobicie po 5pkt. Jest ostatnio duża doza tolerancji na forum - ale zagrywek personalnych nie będziemy akceptować. Idźcie się obrzucać epitetami na priv.
Ostatnio edytowane przez Piotr ; 27-02-2008 o 22:15
Straż Parkowa jak i inne służby mundurowe są zobowiązane do okazania legitymacji służbowej, w momencie dokonywania czynności/kontroli czy też ukarania mandatem/ sam mundur nic nie znaczy, przebierańców mamy sporo w rożnych dziedzinach. Można odmówić zapłacenia mandatu i wtedy jest sąd grodzki bo kolegia zniesiono sporo lat temu.Natomiast Lucyna żeby kontrolować przewodników trzeba mieć upoważnienie Marszałka Województwa, o ile się orientuję takie upoważnienia ma kilka osób w parku. A tak na marginesie jeżeli nie czyta się regulaminu to każdego szkoda niech skiturowcy chodzą piechotą.
pozdrowieniazbyszekj
Nie doczytałem wszystkiego Piotr wyjaśnił kwestie zachowania się straży ale ja mam wątpliwości czy to był członek straży parkowej, w BdPN jest na etacie ich niewielu, czyżby któremuś się chciało w tamten rejon się ruszyć, to niespotykane.
pozdrowieniazbyszekj
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki