Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
Co do Pryszczatej, to jedna z moich ulubionych gór. W zasadzie chodząc po tej górze mam największy zastrzyk emocji, bo mam wrażenie jakbym chodziła po jednym wielkim cmentarzysku. Przechodzący przezeń front I wojny, duży szpital wojskowy w lesie, pełno okopów. Zawsze chodząc po niej czuję jak nade mną unosi się duch historii. Wydaje mi się ona jedną z najbardziej tajemniczych gór.
Jak byłem mały i jeszcze niezarażony bakcylem, to Bieszczady postrzegałem wyłącznie z perspektywy dwóch słów: Chryszczata i Baligród. Kompletnie nie kojarzyłem współrzędnych, o klimacie nie wspominając, ale same nazwy (wyczytane gdzieś) brzmiały niezwykle elektryzująco i ekstremalnie tajemniczo.

Chryszczata i Baligród...

Sorry za offtop