winszuję
winszuję
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Pikana trasa Jabol. Zapomniałeś jednak, że tam wilki posopołu z niedźwiedziami i żubrami polują na rowerowych turystów. Znany na całą Polskę przykład czerwonego kapturka płci męskiej co go to pewne,przekaz w tej sprawie milczy, wadery chciały pożreć.
..."no chyba bez sensu jest brac w Bieszczady rower i liczyc że będzie płasko? heheheh"...
Można.Siadasz na rower i w pierwszą lepszą drogę.Dojeżdżasz do pierwszej górki która tak na wygląd jest dla Ciebie nie do pokonania.Odwracasz rower i tak do kolejnej górki.Można się pokręcić po okolicy zbytnio się nie męcząc.
Ja proponuję zapoznać się z tą mapką i w zależności od możliwości ustalić sobie trudność oraz dystans.Mimo że Bieszczady deczko poznałem to stale z tej mapki korzystam przed każdym wyjazdem.
http://www.twojebieszczady.pl/mapa-on/biesz1.php
Skupiliśmy się na rowerach a to "piechurzy" jak o sobie mówią.
Kochani!!! "Podgladaliśmy" Was w ....pracy, ubolewając na srogie reżimy, ponieważ nie mogliśmy natychmiast odpowiedzieć i PODZĘKOWAĆ WSZYSTKIM!!!! Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem natychmiastowego odzewu i cudownych wskazówek :)) Tak naprawdę ,to narazie mamy niezły mętlik w głowach ...hahaha. Z pewnością musimy uporzadkować Wasze uwagi i propozycje.Widzimy też, że wprowadziliśmy nawet małe lokalne "zawieruszenie" :)). Pozostajemy jednak przy Baligrodzie i teraz juz jesteśmy pewni ,co do wyboru lokalizacji. Faktycznie to przyjedziemy niejako z marszu - dużo pracujemy i najcześciej pod wpływem stresu i ..hmmmm ..."nadgodzin". Oczywiscie mogliśmy wybrać np. tanią Turcje lub Egipt - stawiamy jednak na spokój, piękno i możliwość głebokiego ODDECHU :))).Chyba nie jesteśmy wyjątkami chcącymi "nawiać" z miasta spalin, tłoku i hałasu. Ojjjjjj!! ..nie boimy się napisać ,ze zazdroscimy Wam lokalizacji i bezpośredniego kontakt z rodzimą naturą. Teraz już mamy pewność na ....fantastyczny wypoczynek, majac nadzieję, że maj i czerwiec nie zaskoczą Nas opadami deszczu. Dzisiaj w Łodzi jest śnieżnie (chyba przez całą zimę tyle śnieu nie napadało) ,ale jak tylko pogoda sie zmieni na bardziej ....hahaaha przejezdną wsiadamy na rowerki i ....na tyle , ile możemy "zaprawiamy się" juz. Jak juz pisaliśmy- nie jestesmy wyczynowcami z krwi i kości ,ale czytajac Wasze sugestie, co do wypadów mamy pewnosć ,ze moze to być nasza życiowa wyprawa ! Oczywiście będzie Nam miło, gdyby ktoś z Was odwiedził nas podczas pobytu w Baligrodzie ,a nawet caaaaaaała paczka :)))))))ZAPRASZAMY!!!!!
Raz jeszcze dziekujemy SERDECZNIE - życząc dobrego zdrowia. Pozdrowienia z Łodzi
Ewa z Bartkiem
Aaaaaaa ....oczywiście nadal Was będziemy z uwagą czytać i ...wzdychać :))))
He!He! podpis Bieszczdnik pod nickiem nie oznacza, ze dana osoba musi być z Bieszczadu. Oznacza tylko, że ktoś "popełnił" określoną ilość postów na forum. Znakomita większość "Doradców" w tym wątku nie mieszka w Bieszczadzie, choć niektórym zazdroszczę, że mają bliżej niż ja.
pozdrawiam
bertrand236
UUUUU !! ..z tymi wilkami i niedźwiedziami, o których wspomina Lucynka ....to żart ???:)))
Ciepłe pozdrowienia :) - oczywiście dla Lucynki również :))
I tak i nie. Trasy są tak ułożone, że na pewno będzieci mieć kontakt z dzikimi zwierzętami. Przeważnie nadkniecie się na ślady ich bytowania. To już od Was będzie zależeć czy je dostrzeżecie. W pobliskich Nowosiółkach znajduje się muzeum przyrodniczo-łowieckie.
Proponuję też abyście chociaż jeden dzień poświęcili na wędrówkę pieszą. Teren parku narodowego i chociaż ta Połonina Wetlińska.
Nawzajem pozdrawiam :)))
Witam Lucynko serdecznie :))
Jak najbardziej planujemy i wędrować, a dzięki Waszym cennym uwagom z pewnoscią -chociaż częściowo poznamy prześliczne tereny. Nie ukrywam ,że i troszkę się boimy ...hahaha. OT! ...jesteśmy z miasta ! (niestety)..hahaha.
Pozdrowienia ze śnieżnej Łodzi :))))
tak, chyba większość ma bliżej :)
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
..."Mamy nadzieję ,ze nie będziemy żałować. Jedziemy pod koniec maja "...
Czyżby mieszczuchy z Łodzi zostali pożarci przez wilki jak tu ich ktoś ostrzegał.
Maj minął a relacji brak.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki