Specyfika podróżowania po wschodnich rubieżach wymaga umiejetnościi zmagania sie z ichnimi rozkładami jazdy , które tworzone sa według zasad dla większości przybyszów z Polski nieczytelnych.
Wspominam swoje załamanie w Samborze gdy na dworcu kolejowym usiłowałem zrozumieć czy będzie jakis pociąg i dokąd. Podszedł do mnie Ukrainiec i widząc moją niemoc zapytał wprost : dokąd i kiedy.
Znalazłem w sieci mnóstwo rozładów
http://www.karpaty.com.ua/?chapter=14&item=329
ale nie jestem na tyle silny aby je rozszyfrować