W drodze na spotkanie:
łop1.jpgłop2.jpg
łop3.jpgłop4.jpg
łop5.jpgłop6.jpg
łop7.jpgłop8.jpg
Entowie sprowadzili nas w doliny:
łop9.jpg
do miejsca
łop10.jpg
w którym skończył się pieszy etap spotkania.
Następny, znacznie przyjemniejszy etap ( w końcu nie trzeba było łazić ciągle w górę i w dół po jakimś zaczarowanym lesie ) nastąpił na dworze Gospodarza spotkania, któremu i pozostałym uczestnikom wycieczki, składam serdeczne podziękowania.
PS
Przy pożegnaniu cała prawda o chęci wspólnego ze sobą wędrowania czy też biesiadowania przy ognisku wyszła na jaw, nie kryło złośliwości, słyszałem wyraźnie jak żegnając Marcina i się wzajemnie, mówili: do zobaczenia za rok! ( i oby nie wcześniej)
Zakładki