Uzupełnię jeszcze, bo dopiero teraz przeczytałam cały artykuł Wojtka.
Artykuł jest świetny, przeczytałam z prawdziwą przyjemnością i przez moment poczułam się właśnie jak w górach - do których mam daleko z rożnych przyczyn nie prędko w nie zawitam.
Tylko ja jednego zupełnie nie rozumiem - był całkiem nie tak dawno - jakiś miesiąc lub więcej temu na forum taki temat:
"Czy ujawniać atrakcyjne dla turystów miejsca, które są objęte ochroną"
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=4008
W tamtym wątku była mowa o tutejszym - bieszczadzkim forum, które co by o nim nie pisać ma zasięg znacznie ale to znacznie mniejszy (o kilka rzędów wielkości) niż "Gazeta Wyborcza".
Lucyna była zdecydowanie przeciwko ujawnianiu takich miejsc, ja jestem za ujawnianiem - z paroma ważnymi zastrzeżeniami (np. ze nie należy pisać o chodzeniu poza szlakami w miejscach niedozwolonych)
No to rzucam teraz takie pytanie - to jak - ujawniać - czy nie ujawniać ?
Pozdrowienia
Basia
Zakładki