U Andrzeja spotkałem się z Henkiem podczas mojego "obejścia" Polski. Dał wspaniały koncert... Szkoda, że Go nie będzie w tym miejscu. Mam nadzieję,że znajdzie wreszcie swoje na tej ziemi...
U Andrzeja spotkałem się z Henkiem podczas mojego "obejścia" Polski. Dał wspaniały koncert... Szkoda, że Go nie będzie w tym miejscu. Mam nadzieję,że znajdzie wreszcie swoje na tej ziemi...
Nie, nie chcę w to wierzyć.
Andrzeja nie może braknąć w Górnych.
Gdy przyjeżdzałem do tej zadupiastej miejscowości w zadupiastej porze gdy już nadzieja i słonko zaszło za horyzontem - tylko w Budach u Lacha świeciło się światełko pokazujące życie. Tam jeszcze można było zajść i po lekkiej zachęcie wysłuchać niekończących się opowieści z których nie wiadomo co było prawda a co bajką. A kto nie lubi słuchać bajek ?
Nie raz widziałem zdegustowanych turystów którzy oczekiwali wyśmienitego menu a otrzymywali w ofercie nieśmiertelne Czarcie Żarcie.. Odchodzili , no i dobrze , bo ktoś kto nie czuje klimatu nie powinien tam wchodzić.
Nie, nie chcę w to wierzyć. To na pewno prekursor pryma aprilisa.
Wiadomość(tel) z przed chwili od Bertranda: Był u Andrzeja , pili herbatkę razem i na obecny czas Andrzej jest w UG ...., co dalej nie wiadomo jeszcze.Andrzeja nie może braknąć w Górnych.
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki