O to mi właśnie chodziło tylko nie rozwinąłem jak Jagoda.
O to mi właśnie chodziło tylko nie rozwinąłem jak Jagoda.
"I znów na Grenlandię wzięliśmy kurs a za nami kochany dom..."
Na ile czasu przybywasz? W jakim okresie? Czy jesteś 'wychodzony', czy raczej zza biurka robisz nagły zryw?
Mam kilka propozycji, które mogą być ciekawe o ile Twoje przygotowanie oraz zasoby czasu pozwolą na zrobienie którejś z tras.
Będzie to wycieczka/wycieczki mniej szablonowe od tych, które zwykle poleca się na Forum:) Bo przecież musi Ci zostać w pamięci Bieszczad równie lub bardziej interesujący niż Tatry:)
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki