ech... dalibyśta już spokój
raz - śmigłowce chroniące rubieże Szengenlandu, a polatywanie dla radochy
- bez sensu jakkolwiek porównywać
dwa - jeśli PN się czegoś boi w imieniu wszelkiej swej różnej gadziny,
to jest to kopleksowy mix czynników i fakt, że w jakimś wycinku czasu/przestrzeni/rodzajów wpływu/rodzajów natężenia
coś jest nieszkodliwe/stosunkowo nieszkodliwe/mało/mniej szkodliwe,
nie zmusza go do drobiazgowego uchylania furteczek
"tonący brzytwy się chwyta" mówi się tradycyjnie,
"...brzydko się chwyta" - ktoś trawestował i - widać - słusznie...
a warto by tu jeszcze - acz już nie tak zmyślnie - dodać "bzdurnie się chwyta"
...albo inny cytat:
"kiedy wszyscy są przeciw tobie, to nie jest paranoja;
paranoja jest wtedy, kiedy ONI są w ZMOWIE"
Serdeczności,
Kuba




Odpowiedz z cytatem
Zakładki