Nadal nie mogę zweryfikować tego budyneczku z Chmielu pokazanego na zdjęciu w pierwszym poście.
Czy rzeczywiście mogła to być strażnica ? a może po prostu jakaś gajówka ?
Nadal nie mogę zweryfikować tego budyneczku z Chmielu pokazanego na zdjęciu w pierwszym poście.
Czy rzeczywiście mogła to być strażnica ? a może po prostu jakaś gajówka ?
Budynek, którego zdjęcie zamieściłeś stoi nie w Chmielu tylko w Dwerniku - blisko skrzyżowania (może to obecnie Dwerniczek - sam się gubię gdzie przebiega granica między Dwernikiem a Dwerniczkiem). Jeżeli jest to budynek przedwojenny to mniej więcej by pasowało, dlatego że jedynym budynkiem w Dwerniku, który ocalał była własnie dawna strażnica graniczna. Na mapie z lat 30 jest ona umiejscowiona właśnie w tym miejscu. Leśniczówka nie - ona była zaraz za mostem na Sanie (patrząc od "blaszaka", po lewej stronie - teraz las tam jest.
Wygląda na przerobioną po wojnie dawną komorę celną. Mikroskopijną fotkę znajdziesz tu:
http://www.bieszczady.net.pl/tunel.php (druga od góry)
wygląda że to dokładnie ten sam budynek, tylko dach przerobiony. No ale może to jakiś podobny.
Lokalizacja się zgadza na 100%,ciekawe co tam było po wojnie.
Pozdrav
Jak bedziesz w Smolniku zajrzyj do Zagrody Chryszczata.Henek duzo wie nt bieszczadzkich dróg żelaznych i infrastruktury bo pracowal w tej branży. Pozdr
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Prawie jestem skłonny dać głowę że właśnie strażnica WOP. Zapytam i dam znać, ale budynek Szwejkowa powstał w latach 50 i raczej nie z przeznaczeniem na strażnice - może jakieś lokum dla robotników torowych, czy coś (których wówczas było sporo - część sypiała w wagonach). Być może później przez jakiś czas była tam strażnica, choć ja też pamiętam że "ostatnio" - jak już tu wspomniano - strażnicy urzędowali w budynku stacyjnym.
Joorg napisał
Oczywiscie że temat jest interesujący w szerszym wymiarze wychodzącym poza Bieszczady.czy tylko o bieszczadzkich , (tak wynika z jw.) czy można napisać o strażnicach dalej na zachód od Łupkowa, w Beskid Niski , o tych po 1939 i po 1945 też ?
Ja sam w pierwszym poście wspomniałem o strażnicy grenzschutzu w Ciechanii, ale to chyba coś pomyliłem. To chyba była Radocyna (?)
I jeszcze jedno - przecież strażnica WOP była w Hucie Polańskiej - obecnie schronisko Hajstra.
Zgadza się, rozumię że otrzymałem pozwolenie.. to pisze:
Pierwsze o Niemieckich strażnicach granicznych , miedzy GG i Słowacją, zwanymi kasarniami .
"W 1942 roku rozpoczęto budowę kasarni. Do jej budowy w ramach obowiązkowego szarwarku, zaangażowali całą wieś Olchowiec"...
Tu jest opisana budowa i historia funkcjonowania
http://www.beskid-niski.pl/index.php...ienia/kasarnia
--tu opis budowy
http://www.beskid-niski.pl/index.php...enia/kasarnia4
(Rozmieszczenie kasarni.)
W karpackiej części Generalnej Guberni strażnice budowano zwykle w co drugiej wsi sąsiadującej z granicą, znajdowały się one w :
- Koniecznej;
- Ciechani
- Hucie Polańskiej
- Olchowcu, Smereczne
- Czeremsze
- Wisłoku Górnym
- Komańczy
A po 1945 były Strażnice WOP , a taka szczególna ze wzgledu na tragedię po wymordowaniu przez UPA załogi była placówka w Jaśliska- Jasiel.
Ps. Henek ," strażnicę " WOP w Hucie Polańskiej ...pamiętam jeszcze w "ruinie" ... nasza firma w latach 70 /80 była w posiadaniu (kupiliśmy to z zamiarem stworzenia ośrodka), ale potem się to pozmieniało z wiadomych względów. Ale za nim sie pozmieniało .....to działo się tammmm ...., działo .
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Szczegół: Strażnica w Ustrzykach Górnych została zbudowana z materiału z ustrzyckiej cerkwii
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki