sam program to nie problem, już ich tyle mam w komputrze;-)
99% nie używam, ale MAM a co;-))
nawet corella mam
sam program to nie problem, już ich tyle mam w komputrze;-)
99% nie używam, ale MAM a co;-))
nawet corella mam
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
hmmm, ma jakies znaczenie JAKI?
iiii gdzie go sobie wsadze?
no zobaczymy czy mi się uda to odpalić wszystko
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
W Zajeździe Pod Caryńską lubią pić cocktail pod nazwą Lublinianka.
Chetnie bym wzial udzial w takiej konferencji, ale ani dzien tygodnia, ani godzina mi niestety nie pasuja...
Jak już wymieniamy przybyłych na KIMB, trzeba by wspomnieć o licznej grupie uczestników, którzy musieli pokonać znaczne odległości by przybyć na Kongres. Palmę pierwszeństwa zdecydowanie dzierży Andrzej627 przybywając z okolic Paryża a dodatkowo nadłożył drogi jadąc na KIMB przez Pireneje i Toruń. Rozumiem że przez Toruń, jedyne w Polsce miasto rządzone przez Dyrektora,niczym średniej wielkości firma, ale czego On w Pirenejach szukał??? (łatwo sprawdzić czego,oglądając świetne zdjęcia i filmiki!).
Kolejno trzeba by wymienić Tomka "Długiego". z Wybrzeża który tak naprawdę długi nie jest (180 cm). Jemu po prostu potrzebny długi czas na dojazd w Bieszczady. Ponieważ zarówno On jak i Jego rodzinka są wielce sympatyczni, będę wnioskował aby przegłosować na następnym KIMBI-e, żeby przynajmniej Duszatyn,Prełuki i Krywe przenieść w okolice Kościerzyny, żeby mieli bliżej!
Licznie reprezentowana była Wielkopolska, w osobach Bertranda, Barnaby oraz Poleja z rodziną. O tym że przywiezli znaczne zapasy wielce zacnych trunków, nie wspominam, bo kogo by to interesowało?
Z daleka przyjechał Hero, i dobrze że przyjechał, bo inaczej trzeba by Go było dostawić przymusowo, żeby miał kto dokumentację fotograficzną wykonać.
O kimbowiczach z Warszawy nie wspominam, z wyjątkiem Marcowego (z moderem nie podskoczysz). Dodam tylko że jakby na czas KIMB-u Bieszczady przenieść w okolice Kampinosu, nie byłoby sprawy i wszyscy mieliby blisko.
Na KIMB przybył również jeden z bardziej znanych wyznawców nowej świeckiej tradycji - geocachingu - Wojtek 1112. Pobyt na KIMB-ie wykorzystał do odwiedzenia starych punktów i zakładania nowych.
Ponieważ czas nam nie sprzyjał, upływając zbyt szybko, wszystko czego nie dokonaliśmy na VII KIMB-ie, odkładamy do następnego, VIII KIMB-u! Do zobaczenia!!! Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza tych których nie wymieniłem (jeszcze). + Pastor mp
"Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2
Kilka fotek!
"Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki