Tego uschnietego swierczka z niewielkimi gołoborzami dookoła to pamiętam jeszcze z 2005 roku...
Gratulację udanej wyprawy. Teraz tylko pasuje zorganizować jakiś wrzesniowo-październikowy wypad gdy buki zbrazowieją albo wiosną gdy zakwitną narcyzy.
Tego uschnietego swierczka z niewielkimi gołoborzami dookoła to pamiętam jeszcze z 2005 roku...
Gratulację udanej wyprawy. Teraz tylko pasuje zorganizować jakiś wrzesniowo-październikowy wypad gdy buki zbrazowieją albo wiosną gdy zakwitną narcyzy.
Marcin
Piotr Ty tam jeszcze nie dotarłeś?w tym tempie to ja tam trafię przed Tobą
Joorg fantastyczne fotki, czekam na więcej!cudnie mieliście
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
[quote=orsini;64657]Piotr Ty tam jeszcze nie dotarłeś?w tym tempie to ja tam trafię przed Tobą
Bo widzisz ,znad morza,to droga zawsze się wydłuza!
Czyzbys się w koncu zdecydowała?Masz juz ciepły spiwór?
ni
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
maszeruj albo giń(zostajesz??)
W takich okolicznościach - nie trudno zgodzić na wersję drugą - zostaję
Piękne zdjęcia.
pozdrawiam
Aleksandra
"niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
http://takiewedrowanie.blogspot.com/
Na drugim zdjęciu to nie kosówka, ale jałowiec halny. Kosówki jest na Świdowcu bardzo niewiele.
Marcin
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki