Na chatkę klubową słabe miejsce, interes na noclegach będzie żaden.
Już ze dwa lata temu widziałem że ktoś się zabiera za chałupę przy kruszarkach, ale nic nie wiem, ze to ma być obiekt noclegowy.

A swoją drogą:
Koszt postawienia bazy:
Namioty - skromnie - trzy sztuki harcerki 3x2600=7800
Materace - 20 szt x 70 zł = 2800
Koce - 30 szt x 30 zł =900
Do tego jakaś kuchnia z cegieł, deski, drobne wyposażenie, niech będzie
skromnie - 1000zł (mniej więcej za tyle idzie drobnicy rocznie na Łopience)
Wywóz śmieci - 7 złotych/worek*20 worków = 1400 złotych
Wyżywienie bazowego tylko w wakacje 62x21zł=1302złote
Drewno opałowe - szacunkowo 600 złotych/sezon

Razem wychodzi: 15802 złote

Zakładając że namioty żyją 4 lata (tyle u nas żyją) weźmy 1/4 ceny namiotów, kocy i materacy, wtedy mamy roczny koszt bazy: 7177złotych.

Zakładając cenę jak na Rabem i Łopience bez dumpingu - 8 złotych za noc w bazowym, żeby wyjść na zero trzeba by udzielić 897 osobonoclegów co daje 15 noclegów dzienne.

szacunek przeprowadziłem przy założeniu:
- nie płaci dzierżawy terenu
- nie płaci podatku, zusu i wynagrodzenia tylko dietę bazowemu
- nie uwzględniłem kosztów transportu wyżywienia itp.

Oczywiście można sprzedawać colę i snickersy, ale ile osób przechodzi przez Żebrak żeby to kupić???

Napisałem to, żeby pokazać jak zyskownym interesem jest baza, średniej 15 noclegów dziennie to na Łopience nie ma, na Rabem też nie - w 2007 r w Łopience udzielono 891 noclegów z tego 501 w namiotach bazowych na 78dni działalności.

Tak więc widać że bez stałego dofinansowania choćby na sprzęt takie przedsięwzięcie może być lekko chybione, a idea baz była taka że dopłaca do tego kiedyś Almatur a teraz PTTK lub uczelnie. Jako samodzielna działalność gospodarcza to może być krucho.

Dlaczego to piszę? Ano dlatego, żeby pokazać jak to naprawdę jest, i wcale się nie zdziwę jak bazy na Żebraku nie będzie. No a jak powstanie, gratuluję odwagi:D