Gdy robiłem zdjęcie wodospadziku na Berdystym ujrzałem kontem oka jak spod moich nóg sunie do wody piękny zaskroniec, dał się ładnie fotografować, tym bardziej, że to był zaskronieć Bieszczadzki...no umiał się wspinać po pionowej skale.
Gdy robiłem zdjęcie wodospadziku na Berdystym ujrzałem kontem oka jak spod moich nóg sunie do wody piękny zaskroniec, dał się ładnie fotografować, tym bardziej, że to był zaskronieć Bieszczadzki...no umiał się wspinać po pionowej skale.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki