Cytat Zamieszczone przez coshoo Zobacz posta
Ehh czyli pozostają wspomnienia o błądzeniu po Gorganach z mapą i kompasem w reku
No bez przesady. Jest sporo miejsc, gdzie szlaków nie ma. Np. Arszyca. Ale słyszałam o projektach znaków również i tam.

Mi to tez szczerze mówiąc jakoś tak mało odpowiada.

Faaajnie się chodzi bez szlaku.
Aczkolwiek teraz byłam na Ukrainie w niższych górach - konkretnie Pokucko-Bukowińskie, po obu brzegach Czeremoszu, ale na jakiś (krótki) czas jestem nasycona.

;-)

Pozdrowienia

Basia