Sądząc z układu drzew i z tego co opowiadał Andrzej, to namiot stoi obok.
Może wygrzebię zdjęcia, tylko jeszcze muszę je zeskanować, to potrwa. Jest na nich cerkiew, a nie pamiętam czy też cmentarz. Zresztą ze starych zdjęć trudno się zorientować w terenie. Droga biegła inaczej, kolejka inaczej, lasu nie było.
Długi
Zakładki