Widzę tu paru ludków z GOP.
Pytanie do niezmotoryzowanych lub zmotoryzowanych, ale nie chcących smrodzić w górach ponad miarę.
Zastanawiałem się nad:
PKS
Z Katowic PKS to 8h, przez Kraków i Rzeszów. Jaki może być koszt takiej imprezy?
PKP
przy założeniu, że kieruję się na Rzeszów, jestem sie w stanie zmieścić z dojazdem w poniżej doby, z noclegiem na dworcu w Rzeszowie, z 2-3 przesiadkami. Mało atrakcyjne ze względu na towarzyszkę.
PKP/PKS
J.w., choć może odrobinkę krócej.
Znacie jakieś ciekawe(choćby i zakręcone) rozwiązania w tej kwestii, niewymagające wielkich nakładów finansowych i noclegu w Rzeszowie?
np. pkp do miejsc. X, potem jakąś podmiejską do Y, autobusem miejscim do Z i PKS/koniostop do Dwernika :) Albo coś na tę modłę.
Zakładki