Strona 29 z 65 PierwszyPierwszy ... 19 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 39 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 643

Wątek: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

  1. #281
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cd… 22 lipiec 2009, środa.
    Ciągnę Konik, ciężko dziś, ale ciągnę w górę
    Na Krzemieńcu chyba z 50 turystów z trzech narodów, wszak to punkt styku trzech granic. Siadam i cieszę się z odpoczynku, jem, piję i kombinuję jak tutaj dobrać się do odkopania „skarbu Wojtka 1121”. Skarb znajduje się w punkcie centralnym dla całej „widowni” złożonej z turystów, którzy się porozsiadali naprzeciwko. Nie ma co kombinować tylko trzeba się brać za odkopywanie. Napisałem w moim wątku w dniu 22 lipca 2009 Patrzyli więc widzowie, cóż tak zaczynam grzebać w ziemi w miejscu przez Ciebie wskazanym, najpierw odwaliłem kamienie, później ziemię i... i... jest folia, a w niej whiski River Queen. Widzę, że Bieszczadnicy gustują w whiski, bo to już któraś z rzędu Tak więc miejsce jest spalone! No nie dało się bez widowni tego odkopać, bo gawiedzi różnych nacji było chyba z 50.” Wojtek… dzięki!
    Ruszam w stronę Rawek o 12.15 i po zejściu z Krzemieńca w dołek i podejściu pod Wielką Rawkę zaczynam mieć kryzys formy, zatyka mnie z upału i zmęczenia. Upał jest istnym żarem. Od strony północnej szlak niebieski jest osłonięty lasem i zatrzymuje wiatr. Często się zatrzymuję, całkowite zmęczenie materiału nastąpiło.
    O 13.00 docieram na szczyt Wielkiej Rawki, tutaj mocno wieje, aż muszę założyć kurtkę. Zatrzymuję się tylko dla zrobienia kilku zdjęć. O 13.35 jestem na szczycie Małej Rawki. Dziesięć minut dalej, już w lesie robię 10 minutowy odpoczynek. Teraz już czeka mnie ostre schodzenie w dół, inne też zespoły mięśniowe zaczynają pracować, aż się chce wyprostować nogi by były pod katem 90˚ w stosunku do ziemi.
    Do schroniska „Pod Małą Rawką” wchodzę o 14.30, zdejmuję buty, zamawiam bigosik, później kawę z mleczkiem, by mi trochę witalności napłynęło. Punkt 15 ruszam do przystanku, by go za 15 minut osiągnąć. Nie czekam może 10 minut i mam autobus do Wetliny. Jeszcze 10 minutowa wspinaczka na Manhattan i wreszcie mogę wziąć prysznic i wypić zimne piwo z lodówki.
    Dziś ponad 6 godzinne podchodzenie, potworny upał i wczorajsza 10 godzinna wędrówka dała mi w kość.
    Na Rawkach byłem dziś czwarty raz, ale po raz pierwszy miałem piękną pogodę na tyle, że mogłem popatrzeć na całą bliższą i dalszą okolicę. Dotychczas albo potworna mgła, albo rzęsisty deszcz z bardzo małą widocznością, albo kapuśniak z też małą widocznością mi nie pozwoliły oka nacieszyć.
    Oregona przez dwa dni używałem tylko częściowo, na terenie Polski (mapa mi się kończyła dokładnie na granicy), więc nie podaję kilometrów ale myślę, że było sporo.
    Jutro robię zaległy dzień odpoczynku. Wyprzedzam harmonogram, ha… niektórzy życzyli mi 20% realizacji. Więc jutro robię wszystko by zbliżyć się do 100%. Został mi jeszcze, no właśnie został mi jeszcze… ale nie zapeszam. Poczekajmy na jutro, jeśli jutro się nie uda to musi w piątek, a jak też nie to pozostaje jeszcze sobota do południa. Będzie dobrze bo w to wierzę.
    Linki: http://www.rawki.pl/strony.html
    Cdn…
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  2. #282
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    23 lipiec 2009, czwartek
    Dziś zaległy dzień odpoczynku, ale go wykorzystuję na recon-esans. Jadę w ciemno do Weremienia. Dzwonię już stamtąd do pana Piotra Bobuli, ale dziś zrobił przerwę ze względu na bardzo silny wiatr. Robię więc spokojnie obchód po lotnisku, zaglądam do hangaru, oglądam samolot i szybowiec. Wyjeżdżam z pełnym przekonaniem, że nadal chcę lecieć.
    W dniu dzisiejszym zaglądam na chwilę do Ustrzyk Górnych, do Soliny też na chwilkę (!) by z brzegu tamy rzucić okiem na jej wielkość i na Jezioro Solińskie.
    Już podczas tego przyjazdy w Bieszczady koniec łażenia po nich, pozostaje tylko by zobaczyć je z góry.
    Wieczorem rozmawiam z Wojtkiem1121 i Pyrą, chcą mnie wyciągnąć jutro na wędrówkę po granicznym w okolicy Balnicy. Umawiamy się, że zadzwonię jutro po rozmowie z panem Piotrem Bobulą. Na dziś nie wiem jak z pogodą na jutro?
    Linki:
    http://www.lesko.pl/?c=mdTresc-cmPokaz-422
    http://bobulandia.pl/?sec=main&sn=Strona główna
    http://karpaty.turystyka.pl/turystyk....html?sLang=pl
    http://www.bieszczady.net.pl/copperm...lbum=139&pos=0
    Cdn…
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  3. #283
    Bieszczadnik Awatar konik
    Na forum od
    06.2009
    Rodem z
    blisko gór
    Postów
    162

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Na Krzemieńcu chyba z 50 turystów z trzech narodów (...) Patrzyli więc widzowie, cóż tak zaczynam grzebać w ziemi (...) najpierw odwaliłem kamienie, później ziemię i...
    Wybacz Recon, ale za każdym razem gdy próbuję sobie wyobrazić tą sytuację, nie mogę powstrzymać się od śmiechu Śmieję się z min widzów, którzy to obserwowali. Na początku pewnie myśleli, że z gościem coś nie ten teges, ale gdy wyciągałeś flaszeczkę... nic tylko wyciągnąć aparat...
    Ale pewnie byłoby jeszcze śmieszniej, gdybyś pogrzebał tu... tu... i tam... porył pod tym... i tamtym drzewkiem...poodwalał trochę kamieni i... nic nie znalazł

  4. #284
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    24 lipca 2009, piątek
    W nocy straszliwie wiało. Budzę się około 7 rano, wyglądam przez okno… szarówa, mgła, ale bez deszczu. Godzina 9, nadal żadnych zmian z pogodą. Około 10 chmury zaczynają ustępować. Dzwonię do pana Piotra, i chcę umówić się na sobotę, jednak on odradza bo tego dnia ma być załamanie pogody. Umawiamy się więc na dziś, obiecuję, że będę miedzy 14 a 16. Na miejscu jestem przed 14. Pomimo, że nigdy siebie nie widzieliśmy pan Piotr od razu do mnie kieruje swoje kroki, wita się i pyta czy to ze mną kilka razy rozmawiał telefonicznie i mailował. Potwierdzam także swoją gotowość na dzisiejszy dzień. Na miejscu jest też kilkuosobowa grupa ludzi którzy raczej tylko fotografują i oglądają, są nawet Niemcy.
    Cdn…
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  5. #285
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cd… 24 lipca 2009, piątek
    Z panem Piotrem dogadujemy się, że cena jest taka jaka była umówiona (300 zł za samolot 10-12 minut, 90 zł za szybowiec 4-10 minut… tutaj zależy od warunków wznoszenia). Wybieram samolot. Szybowiec, może za rok? Na hasło czy ktoś ze mną leci, zgłosił się jakiś facet z wycieczki, ale na lot daje najwyżej stówkę. Zgadzam się, ale pod warunkiem, że leci z tyłu. Ja siadam do samolotu po prawej stronie pilota i mogę mieć otwarte okno, czyli szyba nie będzie mi przeszkadzała w ewentualnym pstrykaniu zdjęć.
    Wskakuję do samolotu, zapinam pasy, odsuwam szybę, zakładam słuchawki a raczej „wytłumiacze” i… zaczynamy kołować. Następuje oderwanie od ziemi i wznoszenie. Pierwszy raz będę leciał tak małym samolotem. Nie mam żadnego negatywnego uczucia w czasie startu, jak i w czasie lotu i lądowania.
    Cdn…
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Ostatnio edytowane przez Recon ; 09-08-2009 o 01:18
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  6. #286
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cd… 24 lipca 2009, piątek
    Startujemy, ziemia się oddala, spokojnie lecimy w górę, mam otwarte okno i mogę robić zdjęcia. Rzuca trochę samolotem, czasami nawet mocno, trochę niezbyt wygodnie robić zdjęcia przy tych podrygach. Po chwili przełączam aparat z robienia zdjęć na kręcenie filmu. Zobaczę, a przy okazji i Wy, co mi wyszło. Po wylądowaniu zapraszam pana Piotra do zdjęcia ze mną.
    Co mam napisać?... że fajnie się latało, że fajnie z 174 metrów (najwyższa wysokość na którą wzlecieliśmy) widać jakiś fragment Bieszczadów, że zrealizowałem założenia i jednak poleciałem…
    Jak już byłem na dole to tylko żałowałem, że tak krótko. Szybko minęło 10 a może 12 minut. Może warto dłuższy lot zakontraktować? Wiem, że już jest jeden chętny do lotu np. do Smolnika z międzylądowaniem. Temat jest otwarty dla Wszystkich
    Link do filmu prześlę później, muszę go gdzieś najpierw wgrać.
    Cdn…
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  7. #287
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cd… 24 lipca 2009, piątek
    Z Weremienia jadę do Terki „Pod Tołstą” na pstrąga z grilla. To już zaczyna być kultowa knajpka w Bieszczadach, w której koniecznie trzeba zjeść grillowanego pstrąga. Jest tam rewelacyjny, majstersztyk wart najwyższych gratulacji. Ja pogratulowałem osobiście!
    Najedzony jadę do Maniowa, gdzie na drodze do Balnicy czekam ponad 2 godziny na Wojtka1121 i Pyrę. Do spotkania dochodzi. Oni jadą jeszcze do Balnicy po samochód Wojtka a ja wracam do… Ustrzyk Górnych do których się dziś rano przeprowadziłem na 1 noc. Umawiam się z Pyrą w ZpC tak „pi razy drzwi” tuż po 19.
    Tam jemy wspólnie kolację, pijemy piwo i tam się rozstajemy. Ja wychodzę gdzieś około 1 w nocy, Pyra ciut wcześniej. Jutro mamy się spotkać o 10 rano jeszcze raz, ma oddać ładowarkę do telefonu i jedziemy do Mavo na kawę.
    Link do filmu „Lot nad Bieszczadami” http://www.youtube.com/watch?v=TfbVEaXpkas
    Cdn…
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #288
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    25 lipca 2009, sobota
    Leje od rana, a może już od nocy? Bieszczady żegnają mnie deszczem. To już koniec… pakuję wszystko, jem śniadanie i o 10 rano spotykam się przed Hotelem Górskim PTTK z Pyrą. Jedziemy do Nasicznego do Mavo, który naszym widokiem jest chyba lekko zaskoczony. Może się przyzwyczaja, że coraz większa grupa ludzi go odwiedza. Wspaniała rodzinka z którą można chyba dni przegadać bo godziny lecą szybciej. Mieliśmy wpaść tylko na pół godzinki a zrobiło się półtorej. Leje nadal potwornie kiedy zarządzam jednak odwrót, żegnamy się wszyscy, ja też z Pyrą i zaczynam powrót do Warszawy.
    Mogę podsumować pobyt jako 100 % wykonania zakładanego planu. Nie widziałem cmentarzyka w Maniowie, Buku i Zawoju, ale widziałem kilka innych i spotkałem się z fajnymi ludźmi z Forum. Pogoda dopisała, było słonecznie i wręcz upalnie z jednym popołudniem deszczowym (nie liczę ulewy w dniu wyjazdu). Nic przykrego mnie nie spotkało i nie musiałem szukać interwencji np. w lekach na jakieś zatrucia. Kwatery bez zarzutu i godne polecenia. Finansowo też było spoko, została nawet rezerwa nie ruszona. Cieszę się ze Słowacji, zwłaszcza z tego dwudniowego wypadu Wetlina - Nova Sedlica -Przełęcz Wyżniańska. Trasa godna polecenia.
    Teraz spokojne myślenie o wyjeździe w listopadzie, a niedługo trzeba zabrać się za logistykę. W lipcu miało być kilka dni w Mucznem i kilka dni w Wetlinie, wzięła górę jednak ta druga miejscowość. Zostaje więc teraz jechać na kilka dni do Mucznego dla którego zręby logistyki już są. Wszystko zresztą na to wskazuje, że tam pojadę. Fajnie też byłoby 11 listopada zatknąć flagę polską na Krzemieniu. Może swoją świecką tradycję, zrodzoną w zeszłym roku, podtrzymam?
    Koniec
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  9. #289
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Bieszczady żegnają mnie deszczem. To już koniec… pakuję wszystko,...Mogę podsumować pobyt jako 100 % wykonania zakładanego planu,... ale widziałem kilka innych i spotkałem się z fajnymi ludźmi z Forum. Pogoda dopisała, było słonecznie i wręcz upalnie z jednym popołudniem deszczowym (nie liczę ulewy w dniu wyjazdu). Nic przykrego mnie nie spotkało i nie musiałem szukać interwencji np. w lekach na jakieś zatrucia. Kwatery bez zarzutu i godne polecenia. Finansowo też było spoko, została nawet rezerwa nie ruszona. Cieszę się ze Słowacji, zwłaszcza ....Teraz spokojne myślenie o wyjeździe w listopadzie,..... Fajnie też byłoby 11 listopada zatknąć flagę polską na Krzemieniu. Może swoją świecką tradycję, zrodzoną w zeszłym roku, podtrzymam
    Bardzo ciekawie opisujesz,czyta się z zainteresowaniem.Szkoda , że już "wyjechałeś " z Bieszczadów, ale wyjechałeś w pełni usatysfakcjonowany wnioskując z Twojej relacji, to cieszy :)
    Jedno mnie zastanawia ...czy w tym roku flagę zatkniesz na Krzemieniu ? a Łopiennik ..?
    ps. jak na Łopienniku ,to obiecuję zrobić zdjęcie na wiosnę 2010 ,drugiej Twojej zatkniętej już tam Polskiej flagi .
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  10. #290
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Joorg, jeśli chodzi o sam fakt zatknięcia flagi w dniu Narodowego Święta Niepodległości to przecież nie dotyczy konkretnej góry a raczej upamiętnieniem samego święta. No... chyba, że zrodzi się jakaś wspólna tradycja na Forum i będzie przypisana konkretnej górze, wtedy trzeba się dostosować.
    W zeszłym roku wypadło na Łopiennik, był najbliżej miejsca kwaterowania. Teraz rodzą się plany na Muczne i blisko jest Krzemień. Narodowwe Święto Niepodległości to ważne święto i wchodząc na górę zostawiam tego dnia akcent, że o nim pamiętam. Bieszczady w zeszłym roku się nie pogniewały i dały mi przepiękną pogodę w ten dzień jak i na cały pobyt. Jeśli dadzą inną w tym roku, to potraktuję jako rzuconą próbę. Może trzeba dać ciut większą flagę... może nie będzie to Krzemień... Dzisiaj zamknąłem mój wyjazd lipcowy, a listopadowy dopiero zakiełkował... może go jeszcze zmienię... chociaż Muczne ciągnie jednak :)
    Myślę też o jakimś skarbie zakopanym pod flagą... to na razie plany.
    A tak sobie myślę, czy ta mała flaga sobie jeszcze gdzieś tam na Łopienniku powiewa, czy stała się zbyt cenna i już zdobi czyjąś kolekcję?
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)

Podobne wątki

  1. Kilka jednodnoiwych wypadów w bieszczady.prosba o pomoc.
    Przez krzysiudr w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 23-05-2011, 20:18
  2. o cmentarzach nie tylko w Bieszczadach, czyli słów kilka o Maguryczu
    Przez szymon magurycz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 07:47
  3. Kilka pytan o bieszczady wschodnie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-07-2007, 11:09
  4. Kilka słów o języku polskim...
    Przez WojtekR w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 11:35
  5. Słów kilka o Bieszczadzkich Wilkach
    Przez Snurf w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 04-04-2005, 15:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •