Strona 42 z 64 PierwszyPierwszy ... 32 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 52 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 643

Wątek: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

Mieszany widok

  1. #1
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Sporo ludzi schodzi z góry, czasami są to kilkunastoosobowe wycieczki. Nawet, gdy już schodziliśmy około godziny 15 to ludzie szli jeszcze w górę od strony Ustrzyk Górnych.
    Osiągamy wreszcie 1234 metry, na szczycie piździ, że hej. Są momenty, że mavo musi trzymać Jasia by go nie zdmuchnęło gdzieś w dół.
    Cdn…

    DSC08676.jpgDSC08678.JPGDSC08677.JPGDSC08679.JPGDSC08681.JPGDSC08682.jpgDSC08683.jpgDSC08684.JPG
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  2. #2
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Schodzimy troszkę niżej i mając pod sobą amortyzację z borówkowych krzaków ustawiamy się tyłem pod wiatr pod katem 45 stopni i… nie upadamy. Efekt niesamowity. Czasami robi się jakiś przebłysk i coś trochę widać w dal.
    Wreszcie samotna choinka świerkowa i można na trochę się skryć. Mgła przelewa się przez grań. Następny, kilkudziesięciometrowy skok i znowu chowamy się za krzaczki aby spokojniej pooddychać. W krzakach mavo znajduje kilka puszek po piwie i postanawia je zabrać w plecaku na dół. To niemy znak na akcję czyszczenia szlaku z pozostałości po "turystach". Ja wyciągam wcześniej przygotowany foliowy worek i teraz już każda butelka, puszka i inny śmieć w nim ląduje. Na samym dole na parkingu wywalamy całkiem sporych rozmiarów worek śmieci. Możemy zameldować, że od szczytu 1234 m do parkingu szlak został całkowicie oczyszczony.
    Od ostatniego schodzenia z Caryńskiej szlak trochę zmienił zejście, wcześniej schodziłem koło Hotelu Górskiego na mostek, teraz schodzi koło schroniska Kremenaros na parking.
    Pod Hotelem jesteśmy o 16.10, równe 6 godzin od momentu gdy wyszliśmy na szlak. Umawiamy się na pożegnalną kawę na jutro, tutaj na miejscu. Uprzedzając powiem, że nic z niej jednak nie wyszło. L
    Oregon, mimo różnych w nim Jasia kombinacji, coś w pamięci schował i podsumował na koniec: całkowity czas wędrówki to idealnie równe 6 godzin, czysty ruch i postój rozłożył się idealnie po połowie, średnia prędkość ruchu 3,6 km/godz., wystartowaliśmy z 648 m (Bereżki) weszliśmy na 1222 m (tak zanotował GPS, a byliśmy przecież na 1234 m) by zejść na 552 m (Hotel Górski), przeszliśmy w sumie 10,82 km (tak po prawdzie to Jasiu przeszedł!).
    Cdn…

    DSC08685.JPGDSC08686.JPGDSC08687.JPGDSC08688.JPGDSC08689.JPGDSC08691.jpgDSC08692.jpgDSC08693.jpgDSC08696.JPG
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  3. #3
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    14 listopada 2010 rok (niedziela)
    Podczas tego pobytu pobudkę robię sobie o 7.15. Za oknem wspaniały widok Caryńskiej, na niebie żadnej chmurki, zanosi się piękna niedziela w Bieszczadach. Otwieram okno na full, stawiam buty na parapecie by też pooddychały, bo za 2 godziny znowu je założę i wyruszę… hmmm, muszę teraz przemyśleć czy Wam zdradzić gdzie?
    Cdn…
    DSC08698.jpg
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Pyra.57
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    stolica Pyrlandii
    Postów
    1,596

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    14 listopada 2010 rok (niedziela)
    ...Otwieram okno na full, stawiam buty na parapecie by też pooddychały, bo za 2 godziny znowu je założę i wyruszę… hmmm, muszę teraz przemyśleć czy Wam zdradzić gdzie?
    Recon nie bąź taki tajemniczy i zdradź gdzie to 14 listopada bywałeś.
    pozdrawiam
    Marek

  5. #5
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Od 9 rano czekam na telefon od mavo chociaż wiem, że w Nasicznem jest totalny brak zasięgu wszystkich operatorów. O godzinie 10.45 nagrywam się mu na sekretarce, że wychodzę z hotelu i życzę mu szczęśliwej podróży powrotnej.
    Na dzisiaj miałem zaplanowane dwa alternatywne spacerki do „zony”. Jeden odpadł bo ostatnio z tym miejscem był związany dość poważny kryminalny zgrzyt, więc wolałem tam nie iść i nie ryzykować, miejsce było zbyt naznaczone. Mavo też zasięgnął języka u źródła i potwierdził wszystko. Musiałem więc pójść w drugie miejsce, chociaż to pierwsze ciągnęło mocniej.

    Pogodę miałem wymarzoną do tego wypadu… listopad, ostatnia niedziela długiego weeku, pustawo już po południu, mogłem więc liczyć na względny spokój. Wcześniej dwukrotnie w okresie letnim, z pewnych względów, nie udało się mi tam wejść.
    Wybaczcie, że tego dnia nie opiszę zbytnio i nie opiszę też emocji jakie wędrówce tej towarzyszyły. Pokażę jednak trochę zdjęć. Jeśli już tam ktoś był i rozpoznaje miejsce to proszę o wstrzymanie się z komentarzem by nie rozsławić zbytnio tego miejsca bo byłoby to na jego szkodę! Nie pytajcie mnie nawet na PW!
    Oregon coś tam zapisał, ale też przemilczy swoje dane.

    W hotelu pusto, wieczorem w restauracji tylko ledwo widoczne światełko nad barkiem daje sygnał gotowości na klienta. Zamawiam obiad i gdy czekałem na drugie danie gaśnie światło w całych Ustrzykach Górnych… na sali zapalają świece i robi się całkiem przyjemnie. Podają mi zamówione danie… czyżby bieszczadzki wieczór przy świecach?
    Jestem w tej chwili w restauracji jedynym jej klientem a jeszcze wczoraj o tej porze było krucho z wolnym stolikiem.
    Gdy kończę jeść następuje powrót napięcia. Kelner wspomina historię z połowy października zeszłego roku jak to w Ustrzykach Górnych nie było prądu przez cały tydzień.
    Cdn…


    DSC08700.JPGDSC08701.jpgDSC08703.JPGDSC08704.jpgDSC08705.jpgDSC08706.jpgDSC08707.jpgDSC08708.jpg

    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  6. #6
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  7. #7
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cel wędrówki i ostatnie spojrzenie na "zonę".

    Cdn...

    DSC08718.JPGDSC08719.jpg
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar mavo
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    375

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Witam wszystkich forumowiczów.
    Jestem mały Jasiu.
    Wycieczki z panem Zbyszkiem były wspaniałe. A najlepszym jest GPS i laska. Ja kocham Bieszczady.Zapraszam wszystkich do Nasicznego.
    (korekta tekstu: Mavo )

  9. #9
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Jasiu, dziękuję za dobre słowo, dziękuję za towarzystwo, dziękuję za pytania i rozmowy, dziękuję... mavo Tobie także! Myślę, że jeszcze nie raz wspólnie powędrujemy po Bieszczadach. Pozdrowienia dla całej Rodzinki.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  10. #10
    Poeta Roku 2011
    Awatar Piskal
    Na forum od
    10.2008
    Rodem z
    Toporzysko/Toruń
    Postów
    2,287

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cześć Jasiu!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)

Podobne wątki

  1. Kilka jednodnoiwych wypadów w bieszczady.prosba o pomoc.
    Przez krzysiudr w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 23-05-2011, 21:18
  2. o cmentarzach nie tylko w Bieszczadach, czyli słów kilka o Maguryczu
    Przez szymon magurycz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 08:47
  3. Kilka pytan o bieszczady wschodnie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-07-2007, 12:09
  4. Kilka słów o języku polskim...
    Przez WojtekR w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 12:35
  5. Słów kilka o Bieszczadzkich Wilkach
    Przez Snurf w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 04-04-2005, 16:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •