Strona 46 z 64 PierwszyPierwszy ... 36 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 643

Wątek: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

Mieszany widok

  1. #1
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Znawcą nie jestem i dlatego dałem znak zapytania przy pstrągach aby sprowokować znawców do opinii. Widziałem pstrągi potokowe i tęczowe i one miały kropki a te ich nie posiadały. Napisałem o czerwonych płetwach bo takie miały trochę je na zdjęciu widać.
    Nie oczekiwałem Wojtku sarkazmu, chociaż masz do tego prawo, ale bardziej informacji np. to nie był pstrąg tylko brzana. Teraz jak poszperałem to... na brzanę wygląda, ale nigdy jakoś nie kojarzyłem tej ryby z Bieszczadami. Pozdrawiam!
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Wojtek z Zielonki
    Na forum od
    11.2012
    Rodem z
    Zielonka
    Postów
    258

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Znawcą nie jestem i dlatego dałem znak zapytania przy pstrągach aby sprowokować znawców do opinii. Widziałem pstrągi potokowe i tęczowe i one miały kropki a te ich nie posiadały. Napisałem o czerwonych płetwach bo takie miały trochę je na zdjęciu widać.
    Nie oczekiwałem Wojtku sarkazmu, chociaż masz do tego prawo, ale bardziej informacji np. to nie był pstrąg tylko brzana. Teraz jak poszperałem to... na brzanę wygląda, ale nigdy jakoś nie kojarzyłem tej ryby z Bieszczadami. Pozdrawiam!
    Łowię ryby od ponad pięćdziesięciu lat i różne cuda widziałem. Jeżeli odebrałeś mój post jako sarkazm, to Cię przepraszam, nie było to moją intencją. Sam widziałem ryby tego samego gatunku, o różnych kolorach a nawet kształtach (wszystko zależy od środowiska w którym żyją). Co do brzan, to mówi się że fruwają (kiedy wyskoczą nad wodę, słychać furkotanie). Jeśli chodzi o ryby z czerwonymi płetwami, to jak stwierdził Browar, prawdopodobnie były to klenie.
    Pozdrawiam !
    Ostatnio edytowane przez Wojtek z Zielonki ; 22-05-2013 o 20:29

  3. #3
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    No proszę, a ja myślałem, że w strumieniach bieszczadzkich są tylko pstrągi. Na Forum o rybach też nic się nie pisało... wzięcie miały wilki i niedźwiedzie :P
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  4. #4
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,213

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Fajnie, że można takie cuda przyrody podziwiać w Bieszczadach. Chętnie obejrzałbym ten filmik, który nakręciłeś.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  5. #5
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Wojtek OK :) Poczytałem sobie trochę o rybach w polskich górskich potokach i już wiem... że nie tylko pstrągi w nich są. Ja zawsze patrząc na strumienie w Bieszczadach myślałem, że tam pływają tylko pstrągi. Teraz będę już baczniej im się przyglądał. Czyli dobrze, że miałem wątpliwości co do pstrąga z czerwonymi płetwami! Kto pyta ten nie błądzi.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  6. #6
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    W Święto Konstytucji 3 Maja zaordynowałem wyjazd do Wołosatego gdzie miał być start w połączeniu z metą, taka pętelka przez Rozsypaniec, Halicz i Tarnicę. Jak chodzę to lubię się rozkręcać i stopniuję odległości a teraz trasa została wymuszona sytuacją. Najbardziej urokliwa dla mnie trasa to ta na przekór zegarowi (chociaż mam zegar co chodzi prawidłowo w lewą stronę!). Pokonałem ją na różne sposoby już kilka razy i zawsze z kimś. Planowałem iść osiem godzin... spokojnie, z postojami na popas i podziwianie widoków. Zaparkowaliśmy 3 cm od znaku zakazu wjazdu, nie było nigdzie więcej miejsca. Ruszyliśmy o 9.50, cały czas była piękna, słoneczna pogoda. W wyższych partiach czasami wiał chłodny wiatr, ale gdy założyłem na podkoszulkę koszulę z podwiniętymi rękawami było oki. Co będę opowiadał o trasie skoro ją wszyscy znają. Z nowości to znak z zakazem wstępu na most na Wołosatce (kiedyś wchodząc albo go nie było albo ja nie chciałem zauważyć), nowy schron na Przełęczy Bukowskiej (teraz jest taki, że fiufiu) i tyle. Obok schronu całkiem spora łacha śniegu, pozwoliłem sobie nawet na rzucanie śnieżkami. No i niestety braki kondycyjne a może już nie te lata, ale jednak... zostawało się w tyle. Podchodząc pod siodło pod Tarnicą pierdyknął mi mięsień w prawej łydce i kicha z łażenia. Wyobraźnia podpowiadała... GOPR, śmigłowiec, nosze, szpital. Podbiegł nawet do mnie facet co szedł za mną bo zobaczył, że coś nie tak. Stałem z 10 minut, noga boli jak diabli i każde zgięcie stopy w górę ból potęguje. Ewa z młodym stoją już na siodełku i obserwują co się ze mną dzieje. Macham, że coś się stało, ale daję znaki by stali. Uczę się w jak stawiać stopę by ból wytrzymać i... idę, wspinam się, podpieram się o swoją niezawodną towarzyszkę bieszczadzkich wędrówek, laskę trekingową. Czytałem na Forum dyskusję na temat kijków, ale mnie one nie kręcą a rzekłbym nawet, że są niezbyt wygodne a nieraz mogą nawet przeszkadzać. Laska jednak... oooo laska to dobra rzecz, czy przy wchodzeniu czy jeszcze lepiej przy schodzeniu a i przez strumyczek przejść też niczego sobie.Jakoś doszedłem do siodełka, na Tarnicę nie wszedłem tak jak Ewa z młodym, nie zobaczyłem nowości na górze, za to pojadłem popiłem. Schodziłem bardzo powoli, ale zmieściliśmy się w zaplanowanym czasie bo dokładnie o 17.50 byliśmy przy aucie. Gdy schodziliśmy to jeszcze ludzie szli w górę (czy ich zlało?).W Zajedździe gdy się kąpałem lunęło ostro i pogrzmiało tak z 20 minut. Już nigdzie się tego dnia nie ruszaliśmy, pomijając spacerek do sklepu.Cdn...
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  7. #7
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Ostatnio edytowane przez Recon ; 23-05-2013 o 00:35
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #8
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    754

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Takie pytanie mi sie nasunęło - czy grafika na forumowych koszulkach to właśnie Recon1? Kapelusz i jedna dodatkowa noga by pasowała

  9. #9
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    4 maj 2012. Noga boli, coś tam się zerwało lub naderwało to i boli. Dziś nie będziemy łazili, ponownie objazdówka. Po śniadaniu trochę zwlekam z wyjazdem bo mam jeden plan ale czy wypali? czy to co kiedyś zapamiętałem nadal ma swoje określone pory czasowe?Ruszamy, oficjalnie mówię, że jedziemy do Cisnej, ale bacznie patrzę by nie minąć Przysłupia a gdy dojeżdżamy to... jest wszystko planowo. Stoi na stacji lokomotywa . Podjeżdżamy, szukam szefa pociągu... chcemy jechać na stopniach (bo tak fajniej)... OK nie ma sprawy, ale w ostatnim wagonie koło mnie. Ewa jedzie do Majdanu i tam na nas poczeka, bo jadę z młodym... ja już jechałem 2 razy. Z młodym siadamy na stopniach po obu stronach wagonu, po śropdku pan hamulcowy, cieszę się, że z nim pogadam. I rozmawiamy... dowiaduję się, że od Przysłupia prawie aż do Majdanu pociąg jedzie na luzie bo cały czas jest spadek, w tym największy na całym obsługiwanym odcinku, pan hamulcowy tylko popuszcza lub dociska hamulec... są znaki kolejowe z oznaczeniem w postaci ułamka zwykłego i tak w liczniku (to ponad kreską ułamkową) jest podany stopień spadku w promilach a w mianowniku (pod kreską ułamkową) jest podana długość spadku w metrach... praca na godziny, około pół roku... jak nie jeździmy to naprawiamy tory... po to jest fundacja bo mniejszy podatek... ooo tutaj wieś Krzywe (tuż za Przysłupiem) a tam jest cmentarzyk, ooooo tam sporo Ukraińców przyjeżdża, odnowiono ten cmentarz... kiedyś na torach rozsiadł się niedźwiedź, ale spokojnie odszedł... między Cisną a Majdanem pokazuje mi stare piece hutnicze... ooo to jeszcze za jakiegoś króla było... a nie należały one do ojca pisarza niejakiego Fredry?... możliwe... na pewno są historyczne. Cmentarzyk muszę przy okazji sam osobiście kiedyś zobaczyć. W Majdanie już z daleka ogroooooomny(!) tłum ludzi, koleika będzie jeździć póki będą chętni. Ewa czeka na nas. Jedziemy teraz do Cisnej.Cdn...
    Ostatnio edytowane przez Recon ; 23-05-2013 o 01:45
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar michalN
    Na forum od
    07.2008
    Rodem z
    kielce
    Postów
    217

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Taki spacerek pod sklep (po tym jak zlazło sie z gór, opłukało i coś zjadło) to jedna z moich ulubionych części wyjazdów.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)

Podobne wątki

  1. Kilka jednodnoiwych wypadów w bieszczady.prosba o pomoc.
    Przez krzysiudr w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 23-05-2011, 21:18
  2. o cmentarzach nie tylko w Bieszczadach, czyli słów kilka o Maguryczu
    Przez szymon magurycz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 08:47
  3. Kilka pytan o bieszczady wschodnie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-07-2007, 12:09
  4. Kilka słów o języku polskim...
    Przez WojtekR w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 12:35
  5. Słów kilka o Bieszczadzkich Wilkach
    Przez Snurf w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 04-04-2005, 16:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •