Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Już bez daty... bo sama z forum wyskoczy.
Mija właśnie miesiąc kiedy wyjechałem z „moich” górek. Miesiąc to dobry przedział czasowy by zrobić remanent w pamięci. Co w głowie zostało?, co uleciało?, czego się nauczyłem?
Wiem, że Bieszczady uczą, bo już kiedyś na moim drugim wyjeździe nauczyły mnie jednej mądrości życiowej, obnażyły coś czego do dziś się wstydzę... a może to nie bieszczadzkie góry tym kierowały? Wtedy też, tylko już za kilka dni, sprawiedliwie dano mi, zresztą bardzo sprytnie, kolejną próbę na poprawę. Byłem już czujny, bo zaraz po tej pierwszej, zrozumiałem swój błąd. Piszę o tym, bo często chodząc po górach mamy czas na myślenie, mamy różne sytuacje, które są małymi lub dużymi próbami dawanymi nam niby przypadkiem, niby nieznacząco i wielu nawet się nad nimi nie zastanawia, wielu chwilkę pomyśli i zapomina. Jakie to proste... zmagamy się z trasą, pogodą, podziwiamy widoki, zachwycamy się otoczeniem niektórzy zrobią kilka zdjęć po drodze, powrót i... dzień zaliczony... nie pamiętamy znaków do zapamiętania.
Bieszczady to nie są takie zwyczajne średnie górki, to górki z historią, przeważnie tragiczną, to góry z ludźmi, którzy w nich tworzą swoistą historię, góry z legendami, góry gdzie spotyka się zarośnięte cmentarze, zdziczałe sady, zarośnięte fundamenty wsi, teraz wydobywane przez niektórych na światło dzienne, by choć w zarysach pokazać, że tu były, to góry zroszone łzami i krwią. To nie są góry do licytacji na metry, na granie, na przepaście... Każdy ich miłośnik ma swoją filozofię do nich, bez niej do nich by nie wracał. WUKA mówi o bakcylu, ja mówię o filozofii inny o miłości, inny ma swoją nazwę.
Czego mnie nauczyły tym razem?
Bym cel czasami odpuścił a zatrzymał się przy człowieku którego mijam, bym poczynił próbę na zatrzymaniu się przy nim a nie patrzył na zegarek i cel. Tak w zasadzie to czy cel przejścia jakiegoś szlaku, jakiegoś jego odcinka, czy szczytu, jest na tyle ważny by przesłonił człowieka, który chce porozmawiać, nie poględzić a porozmawiać? Nie!
Co Bieszczady mi nowego pokazały?
W zasadzie gdy się w nie często jeździ to wydają się takie same. Jednak mam w pamięci:
- przepiękną dolinę pomiędzy Żukowem a Równią, Ustianową Górną a Hoszowczykiem... to taki skrót drogą by ominąć Ustrzyki Dolne, skrót, ale z 3 przepięknymi cerkwiami.
- pięknie położoną wieś Bereźnicę Wyżną a przed nią ładnie położoną cerkiew w Górzance,
- przepiękne widoki z Ryli i ten bezkres ukwieconej łąki,
- piękną dolinę z wsią Cisowiec i z drogą leśną do Chocenia, właściwie do jej resztek, wsi wydobywanej na światło dzienne z zapomnienia (dzięki za to Marcinie Scelina).
Zresztą doliny mają swój wymiar piękna gdy patrzy się z ich poziomu. Więcej muszę po nich chodzić.
Co chcę zobaczyć w przyszłym roku?
Koniecznie:
- trasę Stężnica - Radziejowa – Łopienka – Sine Wiry – Schronisko Jaworzec – Kalnica,
- Żernicę Wyżną i Niżną i przebić drogę do Bereźnicy Wyżnej
Na resztę jeszcze nie mam pomysłów, ale coś tam się tli. Może na Forum znajdę jakiś pomysł? Korci mnie droga i okolice drogi Smerek-Beskid-granica.
Jeszcze wspomnę o butach... zabrałem je całkowicie nowe i jeszcze nie rozchodzone. Były idealne, ładnie się dopasowały do nogi (konstrukcyjnie tak miało być). Raz tylko przemokły, ale to było ostatniego dnia kiedy woda wlewała się z błotem do nich. Jak na razie, to... dokonałem dobrego zakupu.
CDN... ale już tylko w postaci linku do moich zdjęć z tegorocznego łazikowania.
Witaj !
Jeśli masz ochotę na wspomnienia z Twojej lipcowej wyprawy to zapraszam do mojej "zgadywanki" na Forum: "Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady", Wątek: "Zagadka z cerkwią w tle". Z pewnością w lot odgadniesz przynajmniej jedną fotkę.
Co do butów, to mam zamiar kupić sobie Meindle bardzo podobne, damskie na wycieczkę pod koniec IX 2008. Cieszę się, że nie znajdujesz w nich wad. To mój faworyt w skrytości ducha, polecany szczerze przez spotkanych Przewodników Beskidzkich w Pieninach w lipcu. Życzę i Tobie i sobie, by nam Meindle dobrze służyły. Pozdrawiam,
C
Carrmelita
------------------------------------------------
"... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "
z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza
Witaj ! Przestańmy wreszcie mówić o Solinie i Polańczyku jako o Bieszczadach. To nieporozumienie Przecież nawet Otryt to nie Bieszczady a co dopiero Pogórze Sanocko-Turczyńskie ( ? ) i sztucznie powstały "półwysep" Soliński. Cóż, cieszę się, że 90 % zostanie tam, gdzie jedzie i nie będzie śmiecić i hałasować w Bieszczadzkiej Głuszy. "Dla każdego coś miłego" ... Na tych 10 % - wiernych i "zaczarowanych" mogę cierpliwie czekać na szosie lub dreptać mozolnie pod górę, przed siebie, na południe ... Pamiętajcie, kochani Zmotoryzowani, o nas AUTOSTOPOWICZACH
Na zawsze już wierna,
C
Carrmelita
------------------------------------------------
"... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "
z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza
Lucyna Twojej Przedmówczyni chodziło o Pogórze Sanocko-Turczyńskie.
Nie wiem gdzie to jest... Może w Turcji.
No dobra, dość tych złośliwości.
Podziały geograficzne, nazwy... Wszystko to są ludzkie wymysły. Każdy poprzez Bieszczady może rozumieć całkiem co innego. Nie ma sensu o to kruszyć kopii. A jesli nawet już tak bardzo Wam Drodzy Współforumowicze, tudzież Współforowicze(ukłon w stronę purystów językowych czy jak im tam) chodzi o nazwy to podawajcie autora i wszystko będzie jasne. Według jednego Bieszczady są tu, według innego tam.
No a głusza... To chyba większa jest w tych Pogórzach Sanocko-Turczyńskich...
Ostatnio edytowane przez marcins ; 21-08-2008 o 18:45 Powód: błąd
Marcin
No, wreszcie Ktoś zauważył, że moje pagóry są bardziej dzikie od Bieszczadów.
Lucyna nie przywłaszczaj sobie pagórów!!!
Marcin
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki