Strona 7 z 65 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 17 57 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 643

Wątek: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

  1. #61
    Bieszczadnik Awatar iza
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    okolice Gdańska
    Postów
    710

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Stały Bywalec Zobacz posta
    Recon1:
    [I]......... Mnie we wrześniu ub. roku udało się przejść tamtędy suchą nogą, co jednak nie było takie łatwe. Jak jest tam obecnie ?
    Opisuj.
    Tak było w ostatni wtorek
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  2. #62
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,510

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez iza Zobacz posta
    Tak było w ostatni wtorek
    Bardzo ładnie. Lubię tak, lubię.

    We wrześniu "przepędzę" tamtedy swoją ekipę, z którą będę wędrował. Ale to już po wyjeździe żony, bo ona to by się jednak zbuntowała !
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  3. #63
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Już bez daty... bo sama z forum wyskoczy.
    Mija właśnie miesiąc kiedy wyjechałem z „moich” górek. Miesiąc to dobry przedział czasowy by zrobić remanent w pamięci. Co w głowie zostało?, co uleciało?, czego się nauczyłem?
    Wiem, że Bieszczady uczą, bo już kiedyś na moim drugim wyjeździe nauczyły mnie jednej mądrości życiowej, obnażyły coś czego do dziś się wstydzę... a może to nie bieszczadzkie góry tym kierowały? Wtedy też, tylko już za kilka dni, sprawiedliwie dano mi, zresztą bardzo sprytnie, kolejną próbę na poprawę. Byłem już czujny, bo zaraz po tej pierwszej, zrozumiałem swój błąd. Piszę o tym, bo często chodząc po górach mamy czas na myślenie, mamy różne sytuacje, które są małymi lub dużymi próbami dawanymi nam niby przypadkiem, niby nieznacząco i wielu nawet się nad nimi nie zastanawia, wielu chwilkę pomyśli i zapomina. Jakie to proste... zmagamy się z trasą, pogodą, podziwiamy widoki, zachwycamy się otoczeniem niektórzy zrobią kilka zdjęć po drodze, powrót i... dzień zaliczony... nie pamiętamy znaków do zapamiętania.
    Bieszczady to nie są takie zwyczajne średnie górki, to górki z historią, przeważnie tragiczną, to góry z ludźmi, którzy w nich tworzą swoistą historię, góry z legendami, góry gdzie spotyka się zarośnięte cmentarze, zdziczałe sady, zarośnięte fundamenty wsi, teraz wydobywane przez niektórych na światło dzienne, by choć w zarysach pokazać, że tu były, to góry zroszone łzami i krwią. To nie są góry do licytacji na metry, na granie, na przepaście... Każdy ich miłośnik ma swoją filozofię do nich, bez niej do nich by nie wracał. WUKA mówi o bakcylu, ja mówię o filozofii inny o miłości, inny ma swoją nazwę.
    Czego mnie nauczyły tym razem?
    Bym cel czasami odpuścił a zatrzymał się przy człowieku którego mijam, bym poczynił próbę na zatrzymaniu się przy nim a nie patrzył na zegarek i cel. Tak w zasadzie to czy cel przejścia jakiegoś szlaku, jakiegoś jego odcinka, czy szczytu, jest na tyle ważny by przesłonił człowieka, który chce porozmawiać, nie poględzić a porozmawiać? Nie!
    Co Bieszczady mi nowego pokazały?
    W zasadzie gdy się w nie często jeździ to wydają się takie same. Jednak mam w pamięci:
    - przepiękną dolinę pomiędzy Żukowem a Równią, Ustianową Górną a Hoszowczykiem... to taki skrót drogą by ominąć Ustrzyki Dolne, skrót, ale z 3 przepięknymi cerkwiami.
    - pięknie położoną wieś Bereźnicę Wyżną a przed nią ładnie położoną cerkiew w Górzance,
    - przepiękne widoki z Ryli i ten bezkres ukwieconej łąki,
    - piękną dolinę z wsią Cisowiec i z drogą leśną do Chocenia, właściwie do jej resztek, wsi wydobywanej na światło dzienne z zapomnienia (dzięki za to Marcinie Scelina).
    Zresztą doliny mają swój wymiar piękna gdy patrzy się z ich poziomu. Więcej muszę po nich chodzić.
    Co chcę zobaczyć w przyszłym roku?
    Koniecznie:
    - trasę Stężnica - Radziejowa – Łopienka – Sine Wiry – Schronisko Jaworzec – Kalnica,
    - Żernicę Wyżną i Niżną i przebić drogę do Bereźnicy Wyżnej
    Na resztę jeszcze nie mam pomysłów, ale coś tam się tli. Może na Forum znajdę jakiś pomysł? Korci mnie droga i okolice drogi Smerek-Beskid-granica.
    Jeszcze wspomnę o butach... zabrałem je całkowicie nowe i jeszcze nie rozchodzone. Były idealne, ładnie się dopasowały do nogi (konstrukcyjnie tak miało być). Raz tylko przemokły, ale to było ostatniego dnia kiedy woda wlewała się z błotem do nich. Jak na razie, to... dokonałem dobrego zakupu.
    CDN... ale już tylko w postaci linku do moich zdjęć z tegorocznego łazikowania.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  4. #64
    Bieszczadnik Awatar Carrmelita
    Na forum od
    08.2008
    Rodem z
    Warszawa ( Bemowo )
    Postów
    75

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Co Bieszczady mi nowego pokazały?
    W zasadzie gdy się w nie często jeździ to wydają się takie same. Jednak mam w pamięci:
    - pięknie położoną wieś Bereźnicę Wyżną a przed nią ładnie położoną cerkiew w Górzance,
    Jeszcze wspomnę o butach... zabrałem je całkowicie nowe i jeszcze nie rozchodzone. Były idealne, ładnie się dopasowały do nogi (konstrukcyjnie tak miało być). Raz tylko przemokły, ale to było ostatniego dnia kiedy woda wlewała się z błotem do nich. Jak na razie, to... dokonałem dobrego zakupu.
    Witaj !
    Jeśli masz ochotę na wspomnienia z Twojej lipcowej wyprawy to zapraszam do mojej "zgadywanki" na Forum: "Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady", Wątek: "Zagadka z cerkwią w tle". Z pewnością w lot odgadniesz przynajmniej jedną fotkę.
    Co do butów, to mam zamiar kupić sobie Meindle bardzo podobne, damskie na wycieczkę pod koniec IX 2008. Cieszę się, że nie znajdujesz w nich wad. To mój faworyt w skrytości ducha, polecany szczerze przez spotkanych Przewodników Beskidzkich w Pieninach w lipcu. Życzę i Tobie i sobie, by nam Meindle dobrze służyły. Pozdrawiam,
    C
    Carrmelita
    ------------------------------------------------
    "... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
    już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
    i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
    i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "

    z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza

  5. #65
    Bieszczadnik Awatar Carrmelita
    Na forum od
    08.2008
    Rodem z
    Warszawa ( Bemowo )
    Postów
    75

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Po drodze widzę jak San mocno przybrał w masę i widzę na trasie jak sporo ludków gna w Bieszczady, tylko które? Pytanie to nasuwa mi się nie przypadkiem! Kiedy stałem w Hoczewiu te półtorej godziny i machałem na stopa a także czekałem na spóźniony 45 minut PKS... mogłem dokonać obserwacji gdzież te samochody z turystami jadą. Stałem na rozwidleniu dróg i tak lekko licząc 90% jechało na Polańczyk a reszta, głównie samochody miejscowe, prosto. Kilka zamiejscowych, chyba z rozpędu, pojechało prosto by... po chwili jednak zawrócić. To jest fakt naocznego światka.
    Witaj ! Przestańmy wreszcie mówić o Solinie i Polańczyku jako o Bieszczadach. To nieporozumienie Przecież nawet Otryt to nie Bieszczady a co dopiero Pogórze Sanocko-Turczyńskie ( ? ) i sztucznie powstały "półwysep" Soliński. Cóż, cieszę się, że 90 % zostanie tam, gdzie jedzie i nie będzie śmiecić i hałasować w Bieszczadzkiej Głuszy. "Dla każdego coś miłego" ... Na tych 10 % - wiernych i "zaczarowanych" mogę cierpliwie czekać na szosie lub dreptać mozolnie pod górę, przed siebie, na południe ... Pamiętajcie, kochani Zmotoryzowani, o nas AUTOSTOPOWICZACH
    Na zawsze już wierna,
    C
    Carrmelita
    ------------------------------------------------
    "... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
    już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
    i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
    i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "

    z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza

  6. #66
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Carrmelita Zobacz posta
    Witaj ! Przestańmy wreszcie mówić o Solinie i Polańczyku jako o Bieszczadach. To nieporozumienie Przecież nawet Otryt to nie Bieszczady a co dopiero Pogórze Sanocko-Turczyńskie ( ? ) i sztucznie powstały "półwysep" Soliński. Cóż, cieszę się, że 90 % zostanie tam, gdzie jedzie i nie będzie śmiecić i hałasować w Bieszczadzkiej Głuszy. "Dla każdego coś miłego" ... Na tych 10 % - wiernych i "zaczarowanych" mogę cierpliwie czekać na szosie lub dreptać mozolnie pod górę, przed siebie, na południe ... Pamiętajcie, kochani Zmotoryzowani, o nas AUTOSTOPOWICZACH
    Na zawsze już wierna,
    C
    1. Co to jest Pogórze Sanocko-Turczańskie?
    2. Co to jest sztucznie powstały "półwysep" Soliński?
    3. Co to jest Bieszczadzka Głusza?
    4. A tak w ogóle znasz te okolice w których pozostane 90 % aby śmiecić i hałasować?

  7. #67
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Lucyna Twojej Przedmówczyni chodziło o Pogórze Sanocko-Turczyńskie.
    Nie wiem gdzie to jest... Może w Turcji.

    No dobra, dość tych złośliwości.

    Podziały geograficzne, nazwy... Wszystko to są ludzkie wymysły. Każdy poprzez Bieszczady może rozumieć całkiem co innego. Nie ma sensu o to kruszyć kopii. A jesli nawet już tak bardzo Wam Drodzy Współforumowicze, tudzież Współforowicze(ukłon w stronę purystów językowych czy jak im tam) chodzi o nazwy to podawajcie autora i wszystko będzie jasne. Według jednego Bieszczady są tu, według innego tam.

    No a głusza... To chyba większa jest w tych Pogórzach Sanocko-Turczyńskich...
    Ostatnio edytowane przez marcins ; 21-08-2008 o 18:45 Powód: błąd
    Marcin

  8. #68
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    No, wreszcie Ktoś zauważył, że moje pagóry są bardziej dzikie od Bieszczadów.

  9. #69
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Lucyna nie przywłaszczaj sobie pagórów!!!
    Marcin

  10. #70
    Bieszczadnik Awatar Misieg
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Kraśnik/Rzeszów/Lesko
    Postów
    625

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Carrmelita Zobacz posta
    Witaj ! Przestańmy wreszcie mówić o Solinie i Polańczyku jako o Bieszczadach. To nieporozumienie Przecież nawet Otryt to nie Bieszczady a co dopiero Pogórze Sanocko-Turczyńskie ( ? ) i sztucznie powstały "półwysep" Soliński. Cóż, cieszę się, że 90 % zostanie tam, gdzie jedzie i nie będzie śmiecić i hałasować w Bieszczadzkiej Głuszy. "Dla każdego coś miłego" ... Na tych 10 % - wiernych i "zaczarowanych" mogę cierpliwie czekać na szosie lub dreptać mozolnie pod górę, przed siebie, na południe ... Pamiętajcie, kochani Zmotoryzowani, o nas AUTOSTOPOWICZACH
    Na zawsze już wierna,
    C
    Co do Otrytu, to według niektórych podziałów zaliczany jest do Bieszczadów..o ile dobrze pamiętam

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Kilka jednodnoiwych wypadów w bieszczady.prosba o pomoc.
    Przez krzysiudr w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 23-05-2011, 21:18
  2. o cmentarzach nie tylko w Bieszczadach, czyli słów kilka o Maguryczu
    Przez szymon magurycz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 08:47
  3. Kilka pytan o bieszczady wschodnie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-07-2007, 12:09
  4. Kilka słów o języku polskim...
    Przez WojtekR w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 12:35
  5. Słów kilka o Bieszczadzkich Wilkach
    Przez Snurf w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 04-04-2005, 16:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •