Cytat Zamieszczone przez Carrmelita Zobacz posta
Dziękuję za zrozumienie ... oraz informacje. W wolnej chwili wpadam na te stron, ale muszę to robić bardziej gruntownie i nie "jak po ogień". Masz racje Lucyna, nie ma co kruszyć kopii. Wiedza Przewodnika to potęga !
P.S. Dziwne to jednak ... jedni przyjeżdżają w Bieszczady i to wszystko po nich spływa ... a inni - łapią haczyk. Tylko potem powinni sobie uświadomić, jaka to "przynęta", na którą się złapali
Wymienione przez Panią Lucynę strony są bardzo rzetelnymi źródłami informacji, do tego był dodał przewodnik wydawnictwa Rewasz i mapę autorstwa Dr. Krukara - tak na początek samego kształcenia teoretycznego ale co jest najważniejsze, to samo chodzenie po górach, tego nic nie zastąpi, najważniejsze są "doznania empiryczne".
PS. ja osobiście jakoś nie lubię nazwy Bieszczad - kojarzy mi się z nadużywaniem tego wyrazu przez tzw."zakapiorów", których ja akurat osobiście mało cenię