To jest taka mała bieszczadzka "wilcza kapliczka". Tylko, że akurat nie postawiona w podziękowaniu za uratowanie przed wilkami ale wręcz przeciwnie - w miejscu gdzie wilki zjadły leśniczego i podobno tylko buty z niego zostały. I rzeczywiście jest to cokół, na którym kiedyś był krzyż.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki