Cytat Zamieszczone przez Misieg Zobacz posta
Wymienione przez Panią Lucynę strony są bardzo rzetelnymi źródłami informacji, do tego był dodał przewodnik wydawnictwa Rewasz i mapę autorstwa Dr. Krukara - tak na początek samego kształcenia teoretycznego ale co jest najważniejsze, to samo chodzenie po górach, tego nic nie zastąpi, najważniejsze są "doznania empiryczne".
PS. ja osobiście jakoś nie lubię nazwy Bieszczad - kojarzy mi się z nadużywaniem tego wyrazu przez tzw."zakapiorów", których ja akurat osobiście mało cenię
Czy myślisz o przewodniku Rewasz "Bieszczady - przewodnik dla prawdziwego turysty" ( chyba nie pomyliłam tytułu ? ) ? Dwie mapy Wojciecha Krukara z 2007 i 2008 ( z siatką GPS i historycznym nazewnictwem ) mam. Jedna na Bieszczady Wschodnie a druga na Bieszczady. Bardzo fajne mapy, kupione w Krośnie, bo w W-wie był z nimi problem. Co do przewodnika, to dysponuję: "Bieszczady" Wyd. BOSZ z 2007 P. Lubońskiego oraz "Na bieszczadzkiej Obwodnicy. Część 1. " A w kwestii praktyki, to już nie mogę się doczekać 27 września Zginę mieszczuchom z oczu ( a często i z zasięgu ) na całe dwa tygodnie
Pozdrawiam.