Znowu garsteczkę bo resztę już po powrocie...
Ech, jaka przepiękna dolina, to taki "skok w bok". Odciągnęła mnie znowu do siebie od Bieszczad i dała piękną pogodę bo i słoneczko i chłodny wiaterek. A ja jeszcze zabrałem po raz pierwszy na wędrówkę.... hmmm.... no tego.... no kocykJest tam takie idealne miejsce na biwak, więc było 2,5 godziny bimbania. Turystów sztuk 4 w tym jeden cyklista.
Pod koniec burza cosik macała od północy, ale mnie nie wymacała :)
Jutro Nova Sedlica a pojutrze powrót przez Kremenaros gdzie Wojtek1121 dał mi namiar na zakopaną flaszeczkę. Jakiś urodzaj na flaszeczki bo odkopałem już moje wino (od Hero na KIMB-ie), a od Mavo whiski Jack`a Daniels`a.
W Novej Sedlicy nic nie mam obczajonego ale wiem gdzie szukać spania. Zaczynam wyprzedzać plan... no popatrzcie a byli tacy co mi życzyli 20% realizacji planu.
Więc "garsteczka" będzie teraz pojutrze. Nara![]()



Jest tam takie idealne miejsce na biwak, więc było 2,5 godziny bimbania. Turystów sztuk 4 w tym jeden cyklista.
Odpowiedz z cytatem
Zakładki