Przepraszam za wtrącenie się w opowieść,ale...Na pierwszym zdjęciu jest z prawej strony pomnika drzewo a na nim maleńka kapliczka.Wiem KTO je wiesza(taką ma pasję-robi je i umieszcza w przeróżnych miejscach).To ciekawa sprawa(także historia naszego"poznania",bo osobiscie się nie spotkaliśmy).Może kiedyś o tym opowiem????