Strona 15 z 65 PierwszyPierwszy ... 5 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 25 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 643

Wątek: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

  1. #141
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Marcin Zobacz posta
    ...Jeżeli chodzi o Grandysową to warto wydeptać tą ścieżkę, choćby tylko z sentymentu.

    ....
    Nawet komina już nie ma...
    Pozdrawiam
    bertrand236

  2. #142
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    No cóż, to w tej okolicy kiedyś zaliczyłem najdłuższą bieszczadzką wędrówkę Muczne-most dawnej kolejki-stokówką do Alei Błękitnej(cmentarza nie szukałem wtedy)-Bukowiec-ścieżką dydaktyczną do Sianek-powrót drogą do Bukowca-drogą do granicy w Sokolikach Górskich-drogą do Tarnawy Niżnej-drogą do Mucznego. 14 godzin i... wiedziałem gdzie mam nogi i skąd wychodzą. Aaaaaa nikt mnie nie podwoził! Wtedy w Mucznem spałem i byłem przyjmowany jak jakiś notabl bo w kilka godzin przed moim przyjazdem do Hotelu Muczne zalało mój zarezerwowany pokój. Zdradzę, że w zamian spałem w domku myśliwskim, wtedy dostępnym dla różnych bonzów a przyjechał przywitać się ze mną sam Pan Nadleśniczy (domek wtedy należał do Nadleśnictwa, może i nadal należy?). Ale to już opowieść ze szczegółami na inną okazję
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  3. #143
    Bieszczadnik Awatar Carrmelita
    Na forum od
    08.2008
    Rodem z
    Warszawa ( Bemowo )
    Postów
    75

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    No cóż, to w tej okolicy kiedyś zaliczyłem najdłuższą bieszczadzką wędrówkę Muczne-most dawnej kolejki-stokówką do Alei Błękitnej(cmentarza nie szukałem wtedy)-Bukowiec-ścieżką dydaktyczną do Sianek-powrót drogą do Bukowca-drogą do granicy w Sokolikach Górskich-drogą do Tarnawy Niżnej-drogą do Mucznego. 14 godzin i... wiedziałem gdzie mam nogi i skąd wychodzą
    Gratuluję tej 'mordęgi' i podziwiam za wytrzymałość. Miałam w X 2007 plan na identyczną trasę, ale na szczęście przy moście kolejki za Mucznem złapałam stopa do Bukowca przez Tarnawę N. Reszta trasy wiła się jak u Ciebie a i tak pomimo skrótu ( stop na początku ) miałam świadomość wszystkich stawów i kości. Wszystko było OK do momentu, gdy po 20.30 zasiadłam do kolacji za stołem w 'Wilczej Jamie'. Po smakowitym posiłku, wspomaganym grzańcem miałam problemy ze wstaniem i to wcale nie z powodu grzańca . Pozdrawiam i życzę Wam, Bieszczadnicy, w Nowym 2009 Roku wszystkiego, co jest 'wodą na nasz młyn'.
    Carrmelita
    ------------------------------------------------
    "... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
    już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
    i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
    i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "

    z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza

  4. #144
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Wtedy ostatni kilometr był najgorszy! Po tej wędrówce usiadłem w knajpce w Hotelu Muczne by coś zjeść i napić się piwa do syta. Buty stały pod stołem a ja cieszyłem się oswobodzonymi stopami i pitym zimnym piwem. Do domku myśliwskiego, gdzie spałem, poszedłem już na bosaka. To była na ten dzień ostatnia mobilizacja. Ciekawe czy są tacy co to zaliczyli w jeden dzień? Wyzwanie jest, nie powiem
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  5. #145
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2007
    Postów
    27

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    12 listopada 2008 – środa
    świeże tabliczki „Teren prywatny. Wstęp wzbroniony!” Chyba dobry handlowiec tutaj miał niezłe żniwo? Po jakie licho na tym zadupiu takie ostrzeżenia. Pogibało tych ludzi, czy co? W pewnym momencie drogę przegradza szlaban zamknięty na kłódkę ze „stosownym” zapisem. I co, niby mam się wrócić do Zahoczewia. Takiego wała, omijam szlaban i na łące na wzgórzu, na prywatnym terenie siadam na popas. .
    Będąc tam w lipcu 2007 widziałam tylko jedną tabiczkę z takim napisem.Mówiono że Żernicę (ok600 hektarów) kupiła jedna osoba.Albo dobry handlowiec albo...
    Recon1 dziękuję Ci że przeszedłeś tę trasę.(Dla mnie jest to prezent urodzinowy 12 listopada)Pisałam że nie mogłam przejść tej drogi m inn z powodu upału.I nie wiem czy mi się uda kiedyś(słabe kopytka )
    Ta łąka na wzgórzu, na której popasałeś ...jest prawdopodobnie tą ,którą kiedyś kosili moi przodkowie.A mieszkali u jej podnóża,za domem przepływał potok.Powinny być jakieś pzostałości po murowanej piwniczce,takiej z łupanego kamienia.Latem w chaszczach nie było nic widać.
    Jestem nudna albo męcząca ze swoimi prośbami ale jeśli masz jakieś zdjęcia z okolicy tego wypału i łąki to pliiiiisss wrzuć je tutaj
    I jeszcze pytanie -czy idąc w górę z cerkwii w Ż.Wyżnej widziałeś przy drodze po prawej stronie ,skupisko drzew?Tam był podobno cmentarz,czy jakieś ślady nagrobków może były?
    Pięknie piszesz, Dzięki

  6. #146
    Bieszczadnik Awatar Carrmelita
    Na forum od
    08.2008
    Rodem z
    Warszawa ( Bemowo )
    Postów
    75

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Wtedy ostatni kilometr był najgorszy! To była na ten dzień ostatnia mobilizacja. Ciekawe czy są tacy co to zaliczyli w jeden dzień? Wyzwanie jest, nie powiem
    Aaamen ! Co racja, to racja ...Dla mnie taka trasa, jak Twoja, w całości na nogach to 'umarł w butach' Gdzie są Ci inni długodystansowcy ?
    Carrmelita
    ------------------------------------------------
    "... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
    już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
    i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
    i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "

    z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza

  7. #147
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez reckom Zobacz posta
    Jestem nudna albo męcząca ze swoimi prośbami ale jeśli masz jakieś zdjęcia z okolicy tego wypału i łąki to pliiiiisss wrzuć je tutaj
    I jeszcze pytanie -czy idąc w górę z cerkwii w Ż.Wyżnej widziałeś przy drodze po prawej stronie ,skupisko drzew?Tam był podobno cmentarz,czy jakieś ślady nagrobków może były?
    Reckom... do końca tygodnia, uczynię zadość prośbie, poszperam też w pamięci co widziałem. Dzięki za dobre słowo :)
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #148

    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    z tej i tamtej puszczy...
    Postów
    15

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Recon,świetnie relacjonujesz swoje wypady-część z nich pozwoliłam sobie wydrukować i jutrzejszej nocy (w pociągu do Zagórza )umilą mi podróż w Biesy
    Pozdrawiam

  9. #149
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Lit, też coś napisz z wypadu w Biesy! Ja pierwszy raz tutaj cosik wrzuciłem i popatrz... już mnie nawet drukują
    Udanego pobytu w Biesach. :)
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  10. #150
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Reckom... do końca tygodnia, uczynię zadość prośbie, poszperam też w pamięci co widziałem.


    Reckom, nie robiłem wtedy skoków w bok w poszukiwaniach, bo mnie czas naglił, to wszak połowa listopada i ciemno się robi o godzinie 16, a kawał drogi miałem jeszcze do zrobienia w dodatku nie wiedziałem jak szybko przejdę do Bereźnicy. Pamiętałem, że w lipcu idąc z drugiej strony miałem spore z tym kłopoty. Wtedy próbowałem przejść lewą stroną, która była po całodobowej ulewie zalana. Kępy po prawej widziałem i nawet się zastanawiałem nad genezą powstania... czas jednak naglił.
    Wysyłam trochę zdjęć, ostatnie dwa to z tej górki, gdzie miałem popas. Schodzi się z niej nad strumień, który jest mocno zachaszczony ale jak napisalem wcześniej znalazłem jakieś przejście ścieżką od ambony a później kładkę. Od razu widać, że było tam siedlisko, bo aż się o nie prosiło. Urokliwe miejsce i na moje oko to musiał być wschodni skraj wsi. Jeśli to tam gospodarzyli Twoi przodkowie to gratuluję im dobrego oka na dom. Sam wybrałbym to miejsce. Idąc drogą pod górkę można napotkać dzikie drzewa owocowe. Wtedy w listopadzie na gołych drzewach i na tle zieleni z drzew iglastych, w pełnym słońcu, już zdziczałe jabłka pięknie reprezentowały miejsce gdzie kiedyś żył człowiek.
    Jednych ludzka głupota pomieszana z dziką ambicją, jak zwykle rozp..... innym ludziom ich los. My ludzie, którzy łazimy po takich miejscach, znający los dawnych mieszkańców Bieszczadów, znający historię tych ziem, powinniśmy mieć we krwi i w mózgu zakodowane by zrobić wszystko aby nigdy tacy jak Twoja rodzina Reckom, nie musieli szukać cmentarzy i pozostałości po domach, które pod presją siły musiała opuszczać.
    I jeśli trzeba, bo Ty nie możesz, to trzeba odszukać te miejsca i sfotografować.... choćby tylko dla Ciebie!
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Kilka jednodnoiwych wypadów w bieszczady.prosba o pomoc.
    Przez krzysiudr w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 23-05-2011, 20:18
  2. o cmentarzach nie tylko w Bieszczadach, czyli słów kilka o Maguryczu
    Przez szymon magurycz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 07:47
  3. Kilka pytan o bieszczady wschodnie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-07-2007, 11:09
  4. Kilka słów o języku polskim...
    Przez WojtekR w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 11:35
  5. Słów kilka o Bieszczadzkich Wilkach
    Przez Snurf w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 04-04-2005, 15:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •