KIMB VIII ambitne początki
niezależnie od daty i miejsca, pełen entuzjazmu proponuję zawiązać spółkę, w której zasiedliby sami specjaliści dziedziny (a mamy tu paru takich), i dać tym specjalistom godne pole do popisu kunsztu i precyzji w działaniu.
Oto obiekt, w którym mogłyby się materializować z pary najcudowniejsze KIMBowe trunki, kliny i zwyczajne popitki.
http://allegro.pl/item401638274_gorz..._spirytus.html
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Odp: KIMB VIII ambitne początki
No nie wiem jak się do tego ma przysłowie :"Niekoniecznie trzeba kupić browar,zeby się napić piwa"!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Odp: KIMB VIII ambitne początki
"Produkcja roczna około 4mln litrów spirytusu" ................. damy radę??
Odp: KIMB VIII ambitne początki
Xiro ja bym raczej sie zastanawiała czy to wystarczy
Pozdrawiam
KaHa
i do zobaczenia gdzies na szlaku :-D
Odp: KIMB VIII ambitne początki
to daje niecałe 11 tysięcy litrów dziennie. Naturalnie szlachetnie byłoby spróbować dać radę, ale nie samemu....
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Odp: KIMB VIII ambitne początki
tak na podsumowanie tego tematu....... 11000 litrow - niby dużo nie jest, ale mało to tez z pewnościa nie
tutaj tak obrazowo:
Odp: KIMB VIII ambitne początki
ilość z którą można już coś zrobić....
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Zakładki