Jeden jest gawędziarzem,inny kronikarzem a np.Buba jest rewelacyjnym sprawozdawcą-korespondentem.Wszystko jest w swoim rodzaju i każego czyta się świetnie mimo różnic stylu!
Jeden jest gawędziarzem,inny kronikarzem a np.Buba jest rewelacyjnym sprawozdawcą-korespondentem.Wszystko jest w swoim rodzaju i każego czyta się świetnie mimo różnic stylu!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Hehe, cóż za bogactwo znaczeń i skojarzeń...
Mi akurat Gawędziarz się jakoś kojarzy не очень - widzę takiego pierdołowatego kolesia, co mnie łapie za guzik od płaszcza i przez minimum 20 minut nawija o niczym. Za to pierwsze skojarzenie z "Korespondentem" to od zawsze "Kapuściński", więc najwyższa półka. Natomiast do kronikarza się już przekonałem, pewnie na zasadzie sympatycznej asocjacji z Koszałkiem-Opałkiem.
Zaprawdę powiadam Wam - semantyka to dzieło szatana
No gawędziarz poprzez popularna kolokację raczej z erotomanem się kojarzy...
Marcowy zamknij wątek, uczestnikom to samo każ zrobić, bo do usr...ej śmierci nazwy zadowalającej wszech nie najdziesz
Nikt jakoś Oskara nazwy zmieniać nie chce bez względu na "straszliwe" związki imienia z produkcjami filmowymi...tak więc pozostawmy w spokoju już tego ....kurna z tego zamieszania to już sam nie wiem jak się ta Powsimorda nazywa
Marcowy! Jesteś DYKTATOR i rób jak uważasz. Albo nie rób wcale jak tak uważasz, ale chyba tak nie uwazasz?
pozdrawaim
bertrand236
No to mamy temat na kilka kolejnych miesięcy . Oby do KIMB-u udało się ustalić nazwy kategorii, nie wspomnę już o samym głosowaniu.
Ot, tak sobie marudzę, bez obawy przed nominacją do tytułu Malkontenta Roku…
Pozdrawiam
Przemek
to może tak "Felietonista" ? (skromna sugestia) :D
Marcowy... Pomyśl jakby wyglądała wycieczka po górach gdyby przewodnik pytał każdego z uczestników dokąd i którędy ma iść:P ot... taka mała sugestia
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Hej:)
Popieram Długiego - Gawędziarz łączy w sobie funkcję pisarza, korespondenta, reportera. Siedzi taki przy ognisku i gawędzi (nie ględzi!) i wówczas nie ma znaczenia, czy nadaje o bieżących czy dawnych wydarzeniach. Gapimy się w ogień (to nic, że wirtualny) i dumamy:D Jakaś cząstka tej górskiej rzeczywistości powraca i robi się lepiej... za to trzeba nagradzać...Gawędziarzy:)
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Ostatnio edytowane przez Stały Bywalec ; 06-12-2009 o 18:02
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki