No właśnie - temat "Narni" jak pamiętam był już dyskutowany również i tutaj na forum:
http://www.npm.pl/artykul.php?art=1431
(na stronie czasopisma tylko fragment, w wydaniu papierowym - całość)
Pozdrowienia
Basia
No właśnie - temat "Narni" jak pamiętam był już dyskutowany również i tutaj na forum:
http://www.npm.pl/artykul.php?art=1431
(na stronie czasopisma tylko fragment, w wydaniu papierowym - całość)
Pozdrowienia
Basia
Szanowna Pani przewodnik
To ma być zawiązek dyskusji na temat Bieszczadów, może na temat Stacha (którego poznaliśmy) a może kolejne przypomnienie, że marketing to podstawa bytu.
P.s.
Admin załóż jakieś podforum dla przewodników wszelakiej maści. Osobiście deklaruję, że przynjajmniej raz na tydzień wpiszę się z ahami i ohami.
I mnie ustaw jako moderatora tego podforum - mniammm
Pozdrowienia
Szanowna pipo !
Jeśli marketing - to chyba czarny.
Jakiś czas temu (około roku) pożegnałam sie z tą gazetą ("n.p.m.") o czym zresztą pisałam również i na tutejszym forum i za co mnie objechano, ale może niektórzy to pamiętają.
W każdym razie - obecnie nic mnie z "n.p.m." nie łączy - a wręcz przeciwnie. No może łączy o tyle o ile łączyć może z dawnym pracodawcą, któremu dałam wypowiedzenie.
Obecnie wraz z większością byłej redakcji "n.p.m." na czele z naczelnym - Piotrem Pustelnikiem związana jestem z innym, konkurencyjnym portalem (adres w stopce).
Napisałam to co napisałam, aby ożywić forum i dyskusję na nim.
A poza tym - sama zwyczajnie ciekawa jestem jak to z tą "Narnią" było.
Przyznam się, ze zanim wysłałam pierwszy w tym wątku post na forum zastanawiałam się czy lojalnym będzie wobec moich obecnych współpracowników reklamować w pewien sposób naszego dawnego pracodawcę, ale na prawdę - nie wszystko co robię to jest komercja.
Bardzo wiele rzeczy robię również niekomercyjnie
Pozdrowienia
Basia
Ostatnio edytowane przez Basia Z. ; 30-07-2008 o 14:47
Basiu a ja dziekuję za Twój wpis,tym bardziej,że jak widzę w N.P.M. jest jeszcze jeden artykul tyczący Bieszczadów pt."Punkowy KSU mial rację".
Oczywiscie czy kupię czy nie kupię N.P.M.zdecyduje sam,ale dzieki Tobie przynajmniej mam taką mozliwość.Pozdrawiam serdecznie.
Jakbyś kupił to zeskanuj dla mnie.
Z wiadomych względów nie mam dostępu do tej gazety.
Chętnie poczytam co tam u Stacha. :)
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
OK,nie ma problemu,chociaż może to być dopiero w przyszlym tygodniu.Tym bardziej,że w moim mieście nie w każdym kiosku jest n.p.m. i muszę poszukać.
Pozdrawiam serdecznie.
Mój Ulubiony Panie Michale vel pipo życie nie znosi pustki. Przewodnicy wszelakiej maści przenieśli się i wiją sobie gnizadko na wyliczance. Mają wydzielony wątek gawędy Bieszczadników. Polecam
www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=6320&postdays=0&postorder=asc&star t=0.
Nie chcę wypowiadać się w imieniu innych ale mam wrażenie iż nasze rozmowy tak bardzo Was prawdziwych Bieszczadników denerwujące przestały istnieć na tym forum. Już nie moim forum.
A jeżeli chodzi o WPP to przestała ona istnieć. Podwineła jej się noga więc wśród prawdziwych przyjaciół psy ją rozszarpują.
Nie martw się więc Mój Ulubiony Panie Michale wszetecznicy nie będą zakłócać Ci spokoju.
Proszę Moderatorów o nieusuwanie tego posta. To nie atak personalny ale podsumowanie.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki