Urlop podpisali.. znaczy za tydzień w drogę wyruszamy
Urlop podpisali.. znaczy za tydzień w drogę wyruszamy
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
W dniach 6-20 lipca bedziemy sie luzowac z rodzina w Radocynie(na bazie), zapraszam na piwko, ognisko i banie ruska.
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
...od 15, a może 16.05...pierwszy nocleg jak się uda to w Szwejkowie, a jak nie to na pobliskich wielkich i rozległych łąkach...potem KIMB... i się zobaczy co dalej może Tarnawa....a może gdzieś całkiem indziej ... czas pokaże
Szwejkowo, 17-21 maja :)
.... sprostowanie... jadę jutro po południu, albo wieczorem... ale w Bieszczadach będę dopiero w środę... Tarnawa Niżna... chyba... a potem się zobaczy... w sobotę po południu Wetlina, a w niedzielę niestety powrót...
Informacja dla jadących na KIMB z centralnej Polski. Droga Pilzno - Jasło zalana , czyli nieprzejezdna
Witam, w poniedziałek będę przebijał się od Dołżycy (koło Cisnej) na północ, za "kamieniołomem" skręcam w lewo w drogę w kierunku Łopienki, nie jest to żaden szlak, a przebijać się będziemy w kilka osób (dzieci) czy można się tam zgubić, czy są podejścia pod górkę? Proszę o odpowiedź, najlepiej zdjęcia. I czy w Tyskowej jest szansa na nocleg?
Czy może lepiej czarnym szlakiem na Łopiennik i stamtąd schodzić do Łopienki?
Ostatnio edytowane przez sarmata ; 03-07-2014 o 16:31
"I znów na Grenlandię wzięliśmy kurs a za nami kochany dom..."
Droga, o której piszesz, jest bardzo komfortowa i nie trzeba się nią przebijać. Trudno się na niej zgubić, nawet gdyby bardzo chciećJedyne miejsce, w którym trzeba uważać, to zejście na ścieżkę z czerwonymi znaczkami, już na przełęczy miedzy Łopiennikiem a Jamami. Droga cały czas biegnie pod górę, ale bardzo łagodnie. Zejście z przełączy do Łopienki momentami strome, ale z Łopiennika dwa razy bardziej
W Tyskowej o nocleg trudno, z powodu braku mieszkańców (a po poprzednich niewiele zostało).
Dzięki bardzo, raz tam kupowałem jajka (w Tyskowej) więc ktoś musi mieszkać..., może to była Radziejowa..., więc zrezygnuje ze zdobycia w tym dniu Korbani tylko nastawiam się na nocleg w Woli Górzańskiej.
Dzięki serdecznie.
"I znów na Grenlandię wzięliśmy kurs a za nami kochany dom..."
... 12.07. - 20.07....
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki