No to mam nadzieję na małe wspólne chaszczowanie zwieńczone małym pifffkiem ciepłym popołudniem

...chyba, że mnie baby moje wyrolują i zarządzą święta gdzie indziej...no ale staram się myśleć pozytywnie

Paszczak chyba w okolicy też będzie przebywał..więc drobny zjazd miłosników okolic baligrodzkich można spróbowac zmontować

Pozdrawiam:)