Eee tam.. Nie ma czego zazdrościć - wulkany ( aktywne), huragany, infekcyjne i inwazyjne choroby układu pokarmowego , denga, HIV, skórna larwa wędrująca, kieszonkowcy, skolopendra , choroby tropikalne i ..... z buta daleko. A na Połoniny - rzut beretem. I do domciu z grzejącym rozkosznie kominkiem blisko...
To dla Partyzanta - aby mu nie było smutno.