Hej,
Patent na spokój odkryliśmy z Czarcikiem dwa lata temu:
Czekamy cierpliwie na szalony upał, a gdy nadejdzie i nie puszcza od 3 dni, ruszamy śmiało na Wetlińską+Caryńską w jeden dzień:D Pustki gwarantowane, bo nikomu się nie chce zamieniać w skwarkę na szlaku. Zabezpieczenie przed hitingiem: 6-8 l. mazowszanki na dwoje plus ściera zwana bandanką zamaczana w mazowszu i owijana wokół czachy w celu solidnego schładzania:D GORĄCO polecam na czas kanikuły:P
Pozdrawiam,
Derty



Odpowiedz z cytatem


Zakładki