Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Śmignę zatem do Wołosatego, a potem na Halicz.
Droga do Mucznego, a w zasadzie do Tarnawy przeraziła mnie już na początku i dałem spokój. Co skądinąd wyszło może i na dobre, bo poszliśmy ścieżką edukacyjną wokół Lutowisk - 0,0 spotkanych ludzi. Na Otryt też chyba pójdziemy z Lutowisk.
Pozdrawiam serdecznie
Tomek B.
Zakładki