Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 34

Wątek: Bieszczady - co wziąć wracając?

  1. #11
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    A poszukaj sobie ładnych kamyczków w strumyku, a nie będziesz za kontrabandą ze wschodu łazić

  2. #12
    Bieszczadnik Awatar Misieg
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Kraśnik/Rzeszów/Lesko
    Postów
    625

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    Chleb z Baligrodu i jogurty z Sanoka

  3. #13

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    Jeśli wracając przez Czarną to polecam wyroby wędliniarskie Firmy Pek-Jan. Naturalne i smaczne do nabycia w sklepie obok galerii.

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar Carrmelita
    Na forum od
    08.2008
    Rodem z
    Warszawa ( Bemowo )
    Postów
    75

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    Co do jogurtów i kefirów z Sanoka, to polecam gorąco. Również sery kozie można dostać w Wetlinie u górala na trasie chyba na Jawornik ( to jeszcze sprawdzę na mapie i na zeszłorocznych fotkach ). Ale, ale ... róbcie Kochani zdjęcie za zdjęciem i przywieźcie ze sobą bajeczne kolory bieszczadzkiej jesieni
    Carrmelita
    ------------------------------------------------
    "... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
    już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
    i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
    i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "

    z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza

  5. #15

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    Cytat Zamieszczone przez Krzysztof Franczak Zobacz posta
    Jeśli wracając przez Czarną to polecam wyroby wędliniarskie Firmy Pek-Jan. Naturalne i smaczne do nabycia w sklepie obok galerii.
    Ale najpierw polecam zakupy w Galerii. To jedyne takie miejsce na świecie...
    W sklepiku spożywczym tuż obok, oprócz pysznej kiełbasy i innych wędliniarskich wyrobów, można kupić bez problemu świetny chleb z piekarni w Czarnej.
    Oprócz tego, w sklepie spożywczo-jarzynowym, przy samej głównej szosie, są do nabycia pyszne wiejskie jajka - trzeba tylko o nie zapytać.

    smacznego

  6. #16
    Bieszczadnik Awatar Hern
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Katowice
    Postów
    61

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    Wino Bieszczadzkie z Miśkiem:) jest do kupienia w Wetlinie:)

  7. #17
    Bieszczadnik Awatar Wojtek1121
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    323

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    Piekarnia która dostarczała dobry chleb do Baligrodu przestała istnieć. Kupowałem tam dobry chleb ale to już przeszłość.

  8. #18
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    To co ja będę jadła. Przewczoraj jeszcze kupiłam baligrodzki chleb.

  9. #19
    Bieszczadnik Awatar Carrmelita
    Na forum od
    08.2008
    Rodem z
    Warszawa ( Bemowo )
    Postów
    75

    Thumbs up Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    O kurcze, zgłodniałam Idę jeść !
    Carrmelita
    ------------------------------------------------
    "... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
    już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
    i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
    i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "

    z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza

  10. #20
    Bieszczadnik Awatar stasiuvino
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    Kalisz, Zelów, Ustrzyki Dln
    Postów
    131

    Domyślnie Odp: Bieszczady - co wziąć wracając?

    Ja zawsze kupuję kiełbasę W Ustrzykach Dln. (25 zł kg) u Szczęsnego. Niepowtarzalny smak.

    Co do zakupów za Haliczem - przeminęło z wiatrem. Teraz znacznie o to trudniej. Jeśli jednak spotkacie tam jakąś Ukrainkę - informacja szczególnie dla dzieci i kobiet - spytajcie u ukraińską chałwę - palce lizać. Co do alkoholu i fajek - najlepiej i najtaniej u miejscowych handlarzy. Nie napiszę gdzie, bo wiadomo, że Urząd Skarbowy nie śpi.

    Jesienią zaś proponuję wycieczkę do lasu. Orzechów laskowych można nazbierać workami.

    PS. A najbardziej absurdalną pamiątką z bieszczad jaką widziałem to w Solinie (shit) butelka z napisem "Bieszczady" w której umieszczona była miniaturka... Daru Pomorza! Coś dla WX-ów.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Historie z życia wzięte
    Przez creamcheese w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 63
    Ostatni post / autor: 03-06-2023, 11:35
  2. Gdzie można wziąć sam prysznic?
    Przez meg w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 31-07-2012, 21:06
  3. Lasy chcą wziąć parki narodowe
    Przez vm2301 w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 05-06-2007, 12:51
  4. Bieszczadzkie scenki z życia wzięte i inne ciekawostki
    Przez Szaszka w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 14-02-2004, 23:07

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •