Pokaż wyniki od 1 do 10 z 82

Wątek: Niszczejące cerkwie

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Aleksandra
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    948

    Domyślnie Odp: Niszczejące cerkwie

    Cytat Zamieszczone przez Browar Zobacz posta

    Czy nowelizacja ustawy o zabytkach pomoże lepiej chronić kulturowe dziedzictwo? Może będzie szansą na uratowanie niszczejących cerkwi?

    Mowa o drewnianych świątyniach w Liskowatem koło Ustrzyk D. i w Bystrem w gminie Czarna. Pierwsza pochodzi z 1832 r. Druga - z 1902 r.

    - Obydwie cerkwie to perełki - mówi Mieczysław Darocha, prezes Bieszczadzkiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Ustrzykach D. - Od wielu lat własnymi siłami próbujemy je remontować, ale to działania doraźne i nie są w stanie ich uratować.

    Remont konieczny natychmiast
    [...]

    Dziesiątki pism bez echa

    W przeciwieństwie do Liskowatego, cerkiew w Bystrem nie była użytkowana od czasu wysiedlenia ludności w 1951 r. Za PRL-u została zdewastowana i zbezczeszczona - w środku wielokrotnie ktoś urządzał libacje. W latach 90. TOnZ otoczył świątynię opieką. Społecznicy wyremontowali częściowo dach, oczyścili wnętrze, ale pieniądze szybko się skończyły.

    - Możemy tylko patrzeć jak te cerkwie popadają w ruinę - skarży się prezes TOnZ. - Napisaliśmy dziesiątki pism do wojewody i podległych mu służb ochrony zabytków. I nic.

    Nieosiągalny własny wkład

    Zdaniem Darochy, w Polsce są pieniądze na restaurację zabytków, ale większość trafia do dużych miast.

    - Dziś istnieją możliwości pozyskiwania funduszy z Unii Europejskiej, ale trzeba mieć 30 procent własnego wkładu. To dla nas nieosiągalne.

    Stanem cerkwi w Liskowatem i Bystrem poruszeni są turyści.

    - W lipcu obejrzeliśmy wszystkie drewniane świątynie w Bieszczadach - mówią Jacek i Aneta z Kielc. - Do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego konserwator zabytków przez tyle lat nie znalazł pieniędzy na ocalenie tych dwóch cerkiewek. To wstyd.

    Zignorowany e-mail

    Próbowaliśmy się dowiedzieć, jakie są zamiary Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w sprawie Liskowatego i Bystrego. Na wysłany przed dwoma tygodniami e-mail nie otrzymaliśmy odpowiedzi. [/url]
    Tak opisano to w artykule z 4 września 2007.

    A tak
    Cytat Zamieszczone przez Browar Zobacz posta
    Zabytkowa cerkiew w Bystrem może jeszcze odzyskać dawną świetność
    Krzysztof Potaczała

    Jest nadzieja, że jeden z piękniejszych bieszczadzkich zabytków zostanie uratowany. W Bystrem trwają właśnie prace remontowe przy drewnianej cerkwi z 1902 r.

    Pieniędzy nie ma za wiele, ale wystarczy, by zabezpieczyć dziurawy dach świątyni. 10 tys. zł dał starosta bieszczadzki, 5 tys. zł – wojewoda podkarpacki.

    – Pogoda dopisuje, więc roboty trwają od rana do zmierzchu – mówi Bogusław Augustyn z bieszczadzkiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

    Cerkiew nie jest użytkowana, należy do skarbu państwa. Od lat opiekują się nią społecznicy z TOnZ. Nikt nie ma dziś wątpliwości, że głównie dzięki ich zabiegom i determinacji ta unikatowa cerkiew w narodowym stylu ukraińskim jeszcze stoi.

    - Ostatnio za grant uzyskany z programu "Działaj Lokalnie” udało się nam ogrodzić świątynię, przygotowaliśmy też tablicę informacyjną o wsi Bystre i tutejszej cerkwi oraz zaplanowaliśmy wydanie folderu – informuje Mieczysław Darocha, prezes bieszczadzkiego oddziału TOnZ. – Tablicę wmontujemy jednak dopiero wiosną. Na zimę nie jest konieczna, bo rzadko kto tu zagląda. Za to od wiosny do jesieni nie ma dnia, by turyści nie odwiedzili Bystrego.

    W przyszłym roku opiekunowie zabytku chcą ogrodzić przycerkiewny cmentarz i zabezpieczyć okienka w najwyższej części świątyni, przez które wlatują do środka ptaki. Zaplanowano również wystawę fotograficzną poświęconą bieszczadzkim cerkwiom. Żeby świątynia odzyskała dawny wygląd, potrzeba kilkuset tysięcy złotych. Nie da ich ani wojewoda, ani starosta, dlatego TOnZ szuka możliwości finansowego wsparcia w programach pomocowych.

    - Napisaliśmy projekt dotyczący dalszego remontu bystrzańskiej cerkwi do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – mówi Darocha. – Nie mamy pewności, czy zostanie zaakceptowany, ale musimy próbować.


    Cerkiew greckokatolicka w Bystrem koło Czarnej pw. św. Michała Archanioła została zbudowana w 1902 r. według projektu architektów ze Lwowa. W 1951 r. rdzennych mieszkańców wysiedlono do ZSRR, a wieś wróciła do Polski (po wymianie części terytoriów między ZSRR a Polską). Świątynia służyła krótko wiernym wyznania rzymskokatolickiego, jednak władze zakazały odprawiania w niej nabożeństw i ją zamknęły. Od tego czasu była dewastowana, skradziono również część wyposażenia. W 1983 r. pieczę nad zrujnowaną cerkwią przejęło TOnZ.
    [/url]

    Byłam tam ostatnio /03.06.2010/ i muszę powiedzieć, że w ulewnym deszczu – serce się kraje. Tak jak nie mogłam ścierpieć widoku zapadającej się kopuły w Baligrodzie, tak teraz piękna cerkiew Bystrem – nie da mi długo spokoju.

    O Baligród się już nie muszę tak martwić – prosta kopuła i błyszcząca blacha uspakajają. Cerkiew w Komańczy odbudowana. A teraz czas na Bystre / taka moja, mała nic nie znacząca misja/. Wiele było rożnych dyskusji co zwykły szary człowiek może zrobić, a co nie mam sensu. Wiele lat jęczenia na temat cerkwi w Baligrodzie – przyniosło efekt. „Marudzenia” na forum, marudzenia w każdym samochodzie, którym jechałam na stopa. Ciągłe opowiadanie, „uświadamianie” kolejnym osobom. Mini ziarenka, które nic nie znaczą, a może odrobinę. A przecież nie tylko ja, tak „jęczałam”.
    Słusznie, czy nie słusznie – jakoś tak się działo, że o cerkwi, nie dało się zapomnieć na „amen”.

    Cerkiew z Komańczy miała, jeszcze większą akcję nagłaśniającą. Dziś spokojnie można napisać, że odbudowano.

    Wiem, że jest wiele cerkwi, które wymagają ratunku. Wiem, że ta w Bystrem, położona w tak bliskim sąsiedztwie Michnowca, Czarnej itp. nie jest jedyną, unikalną, drewnianą … ale czy musi się cała zapaść, aby zacząć o nią dbać nie tylko staraniem TOnZ?

    Choć z zewnątrz wygląda nie źle, to dach przecieka, kawałek podłogi zapadł się był w październiku i teraz jest duża dziura. Dziura – takie nowe wyposażenie wnętrza - zresztą bardzo edukacyjne, w końcu można naocznie zobaczyć jak budowało się drewniane cerkwie na kamiennych słupach.

    Stanem cerkwi w Liskowatem i Bystrem poruszeni są turyści...

    Gdy na odchodnym życzyłam pozytywnego nagłośnienia, aby zainteresowały się odpowiednie „siły” - usłyszałam, że wystarczy tylko konkretne działanie państwa.

    Nie jestem PAŃSTWEM, więc mogę sobie tylko popisać i założyć kolejny wątek. Licząc, że internetowa wyszukiwarka, często będzie wysoko pozycjonować wpis na forum.

    Ziarnko, do ziarnka …. oby było ich jak najwięcej.
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    "niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
    http://takiewedrowanie.blogspot.com/

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Cerkwie malowane na kamieniach
    Przez Petefijalkowski w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 06-02-2013, 17:06
  2. Nieistniejące cerkwie w Bieszczadach
    Przez Besko w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 20-11-2009, 00:09
  3. Cerkwie
    Przez buba w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 25-04-2006, 21:47
  4. bieszczadzkie cerkwie
    Przez DOROTA w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 26-09-2001, 23:08

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •