Siemanko wszystkim Biescadnikom!

Jutro, czyli w piątek (29.0 startuję z Wawy w Biescad, a ścislej do Smereka. Tam w sobotę wchodzę na Połoniny i śmigam do końca, czyli Ustrzyk. Nocleg u kumpla Krzysia obok Cisnej. W Niedzielę relax i powrót do Wawki. Mam dwa wolne miejsca w samochodzie. Jeśli są chętni - zapraszam.