Zgoda, ale historia w bardzo widoczny sposób rzutuje na to co jest tu i teraz.
..Wbrew pozorom nie jest chyba aż tak tragicznie.
Mieszkam w samym centrum Górnego Ślaska, w miejscu gdzie wg jakichś Japończyków w ogóle nie powinny istnieć żadne organizmy żywe
A przyroda po kilkunastu latach nieingerencji odradza się sama. Np. w pokopalnianych stawach żyją rzadkie gatunki ptaków.
Inny przykład - w 20-leciu międzywojennym Gorgany były mocno zagospodarowanymi turystycznie górami.
Wystarczyło 50 lat aby stały się ponownie tak dzikie jak w połowie XIX w.
Tylko wszystko trzeba chronić mądrze.
"Bezwzględna" ochrona tez nie jest wskazana.
Zakładki