Serdecznie dziękuję za Wasze rady i zaangażowanie. Obawiałam się, że znalezienie miejsca będzie trudne, ale nadal wierzę, że jest wykonalne:)
Elu...mamy z narzeczonym podobne do Waszych priorytety w szukaniu sali...tzn widoki, ciepły klimaty, sielsko. Jestem dekoratorem wnętrz, więc będzie mi trudno nie dodać swoich 5 groszy w urządzanie miejsca na najważniejsze wydarzenie w życiu....
Wiem, że zabrzmi to banalnie, ale nie wyobrażam soebie innego miejsca na ślub niż Bieszczady....z resztą co Wam będę tłumaczyć....z pewnością znacie to bicie serca i emocje, które towarzyszą przebywaniu w tym miejscu.
Niestety mam tez świadomość, że czasem nie można w 100% zrealizować swoich marzeń i należy znaleźć kompromis, ale....może uda mi się połączyć "schroniskowo - dziko - chaciany" klimat z ilością osób, które przybędą radować sie razem z nami.
Szukam dalej!!! Gdybyście trafili na chatę w dziczy z pyszną kuchnią i miejscem na stoły dla chociaż 100 osób dajcie znać!
Pozdrawiam serdecznie
PS: bardzo się cieszę, że trafiłam na Wasze forum. Jeżdżę w Bieszczady od 7 lat, ale nigdy wcześniej nie uczestniczyłam w górskim forum. Serdeczne dzięki za pomoc i mam nadzieję, do zobaczenia na szlakach:)



Odpowiedz z cytatem
Ale trofeów było więcej, niż widziałem w jakiejkolwiek leśniczówce czy muzeum. No, może tylko w wiedeńskim Muzeum Historii Naturalnej, ale oni to zbierali po całym świecie bodaj przez 300 lat ;P
Zakładki