Cytat Zamieszczone przez St_Thomas Zobacz posta
No to mieliście chyba pecha? Ja ostatnio dostałem w prezencie literka ukraińskiej. Pochłonęliśmy go z przyjacielem z wielkim smakiem. Objawów negatywnych nie zauważyliśmy, jedyne to nadmierne rozweselenie . Na drugi dzień kac umiarkowany jak na taką ilość. Śmiem uważać, że ukraińskie % są nie gorsze od krajowych.
Nie jestem autorytetem w tej sprawie(nie spożywam niczego powyżej 0.00%) ale jako,że mieszkam w Pobliżu granicy wiem ,że każda gorzałka kupiona w sklepie i posiadająca akcyzę jest ok natomiast wiem ,że wwożony jest spirytus sprzedawany na litry i to on może powalać. Zresztą każdy alkohol w nadmiarze szkodzi;-)