Ciekawe ... Może ten niemiecki "nocnik" to taka prowokacja, taki historyczny meteor zagubiony w czasie, coś w rodzaju testu na orientację dla nas - zwiedzających ? No wiecie ... tak, żeby zamieszać i zobaczyć jaka będzie reakcja. Opiekun wystawy wznieca w nas historyczny niepokój i .... iskra przeskakujeMuszę tam zajrzeć przed piwkiem u Lacha
Martwię się tylko, podobnie jak Henek, o dostępność ekspozycji w październiku ... ? Godziny są OK. W sam raz na porę zejścia z Szerokiego Wierchu.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki