"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
nie no..ale jaja.. to w takim razie to zdjęcie mnie zmyliło, ale te ładnych pare sztuk przypominało raczej ogromniaste, wysokie "krowie placki" i też tak około 25 średnica Czy ktoś się na tym zna?
Myśliwy bieszczadzki z którym w ub. tygodniu pracowałam mówił nam, że w okolicy Dwernika widział ślady trzech dorosłych niedźwiedzi. Jeden z nich to samica z młodym.
Co do zdjęć to ciężko powiedzieć bo skali nie widać. pierwsza kupa obstawiam lisa lub kunę druga miś ale rozmyta przez deszcz może dzik ale nie sądze. Co do wielkości i konsystencji zależy od skladników. Odchody bardziej zwarte mamy przy suchyh składnikach jak: orzechy laskowe, bukiew, owadzie składniki czy zimowo wiosenne odchody miesno-kostne. Kupy luźne mamy przeważnie wtedy gdy miś żerował na zielonych częściach roślin. Placki krowie.. w lesie....duże i dużo...pachnie Żuberkiem. W okolicach omawianych bywało że chodziło czasem i 5 miśków. Samice w tej okolicy zwykle miewają dwujkę młodych.
No to się nasze misiowe "zagadki" rozjaśniły dzięki!
Ostatnio edytowane przez Trismela ; 04-10-2008 o 22:26
Zaręczam Ci czternastak , że miś (fakt brak skali do porównania ) . Lis i kuna ...:) nie to niemożliwe - niemal wielkości kuny (jak się zwinie np do spania)
Pozdrawiam PF
No... misia, masz rację Piotr nie przyglądnełem się dostatecznie. Początkowo sądziłem że kupa leży na zniszczonym asfalcie nie wiem czemu bo gdzie asfalt na tym szlaku. Coś mi się zdaję że miś w Ruskiem w sadach żerował resztki jabłek tam chyba widać.
Czternastak moje wyrazy podziwu :) . Tak rozpoznać okolicę po .... niestrawionych jabłkach .... no no . A poważnie - faktycznie jakby wracał z tych sadów i ..... po drodze (i na drodze - czyżby nie zdążył w krzaczki :)) . Mnie tak jak Joorga ciekawi .......... dlaczego na drodze (mam swoje teorie na ten temat -ale jako temat do humoresek) , a Ty czternastak (wszak masz większą wiedzę na ten "temat") - jak nie jest to tajemnicą to .... pisz :smile
Pozdrawiam PF
Co wam powiedzieć niedźwiedzia coś ciągnie na szlaki jak tylko nie ma tam ludzi...bardzo czesto korzysta z tego udogodnienia. Co do wypróżniania ha!ha!ha! miś raczej nie zważa gdzie leci przeciwnie niż szereg innych drapieżników.
A mi sie wydaje, że misiek czując obcy zapach... zaznacza swoim. Nie mamy takiego zmysłu powonienia jak zwierzęta więc podchodzimy blisko. Inne zwierzęta zapewne to czują i nie podchodzą bo to teren obsr..y tfu.... zaznaczony przez silniejszego. Pozostaje zaznaczyć nam ludziom swoim "śladem" i... może będzie silniejszy od miśkowego i nie będzie wchodził na ludzkie szlaki
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki