Ksiązka poszła za 21,50:) wiec nie tak drogo:) tu numer aukcji:)
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=447825774
Ksiązka poszła za 21,50:) wiec nie tak drogo:) tu numer aukcji:)
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=447825774
a czy ktoś jest może w posiadaniu dwóch egzemplarzy przewodnika po Bieszczadach Mieczysława Orłowicza (1954) i jednego chciałby się pozbyć?:) Chętnie kupię, ponieważ nigdzie (poza oczywiście Allegro, gdzie kosztuje 100zł), ale to nigdzie nie mogę znaleźć tej publikacji
a teraz jest za ok.100zł. Czy naprawdę ta publikacja jest warta tyle?
wartości jako przewodnik nie ma żadnej; co innego jeśli jesteś bieszczadzkim bibliofilem i nie masz tej pozycji w swojej biblioteczce, wtedy powinieneś ją mieć, ale na pewno nie za 100 zł. Poczekaj - sprzedawca po 2-3 wystawieniach spuści z tonu i kupisz dużo taniej, albo znajdzie się inny sprzedawca...
Czy Orłowicz był na przełęczy Orłowicza ???
...ale mnie wgięło !
żeby takie niestosowne pytania zadawać !
No dobrze. Ale był czy nie był ?
Zdecydowana większość ludności śmigająca po wetlińskiej połoninie nie ma takich durnych dylematów.
A mnie dopadło .
Trudno.
Sama nazwa : Przełęcz Orłowicza ... to kiedy się pojawiła ??
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki