To masz na deser.
Fajnie też jest w czasie planowania wyprawy. Wyobraźnią już jesteś w tej gęstwinie, na razie widzisz ja na ekranie komputera. Wybierasz miejsca, przez które będziesz przechodził, przygotowujesz warianty trasy, oglądasz profile wysokości, mierzysz odległości, a potem gotowy plan przesyłasz z komputera do GPSu i wiesz, że trafisz, gdzie chciałeś nawet w nieznanych Ci wcześniej chaszczach.
Zakładki