A mnie Andrzej627 na KIMB-ie i tuż przed skutecznie zaraził możliwościami np. Oregona, zwłaszcza odczytami po odbytej wędrówce, ale i w czasie też można nieźle sobie pouatrakcyjniać wędrowanie. W Rosolinie mogliśmy np. zmierzyć wysokość skały, a i skarby po drodze jakieś odkryć. Tutaj przy tej okazji wielkie dzięki za wspaniały wykład na KIMB-ie i oby nie ostani... liczę na następne.
Zakładki