Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 64

Wątek: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

  1. #11

    Wink Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    a propos turzycy prosowej....to ta kępka trawy, którą zgrabnie przeskoczyłam i wylądowałam za nią na kolanach z łokciami w błocie

  2. #12
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2007
    Rodem z
    Puławy (te lubelskie)
    Postów
    265

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Stasiuvino!
    Trasa ta którą szliście to było moje marzenie.Z racji tego ,że jednak trudno dostać się do Terki spróbowałem w drugą stronę.Szedłem 12.10.2008 z Chatki Puchatka przez Przeł.Orłowicza ,Suche Rzeki ,Zatwarnicę ,Hulskie ,Krywe i Tworylne.I w sumie idąc z drugiej strony mam bardzo podobne wrażenia co Wy.Po pierwsze idąc już z Zatwarnicy nie udało mi się znaleźć riun w Hulskiem.Po szczęściło się zaś w Krywem.Co róż idąc a to konnym szlakiem a to przez chaszcze wyszedłem na przecudnej urody polanę z której w oddali można było zobaczyć na pięknym wzgórzu
    ruiny cerkwii w Krywem.I to była nagroda za wszelkie bładzenia ( te do tej pory i jeszcze później idąc dalej w kierunku Tworylnego).Cały czas jestem pod wrażeniem tego przepieknego widoku właśnie z tego miejsca.Pustka ,przepiękne jesienne kolory ,niesamowita atmosfera -to jest to co zawsze będę pamiętał.
    Z Krywego udałem się drogą na Tworylne.Błoto,woda,miejscami nie do przejścia.I podobnie jak Wy ,omijałem,szukałem drogi,błądziłem ,odnajdywałem drogę.I też się spieszyłem na autobus.W Sanoku miałem być przed 20.Ale najpierw trzeba było dojść do ulicy i złapać okazję.Co rusz gubiąc drogę,wchodząc w grzęzawisko ,mocząc buty stwierdziłem ,że najlepszym rozwiązaniem będzie przejść San i dotrzeć do dróżki po drugiej stronie.Za Tworylnem na Sanie jest wyspa więc to było idealne miejsce na brodzenie przez rzekę.Czas naglił (było już po 17) więc to było jedyne wyjście.
    Dojście do wyspy to była bułka z masłem.Owszem ,buty przemoczone ale podwinięte spodnie jeszcze suche.Gorzej było z wyspy do brzegu.Tu niestety silny nurt i głębsza woda sprawiła ,że spodnie nie były już suche.
    Ale perspektywa szybszego chodzenia po bitej drodze była tego warta.Poza tym teraz miałem juz jakąś szansę na dotarcie do Rajskiego a stamtąd do Sanoka okazją.
    Dalej trzeba było jeszcze przedzierać się przez chaszcze,ostro pod górę do drogi.
    Jakże miło było postawić na niej stopy.Tym bardziej ,że chodzenie po błocie,grzęzawisku i chaszczach dało się mocno we znaki.
    Nie uszedłem 1000 m a tu nagle zdarzył się cud.
    Na drodze na której raczej nie miał prawa pojawić się samochód pojawiło się piękne Subaru z miłym kierowcą,moim zbawcą.
    Pan ze Szczecina zabrał mnie do Sanoka ,gdzie na dworcu mogłem się przebrać ,zjeść
    upragniony posiłek i wreszcie zdążyć na autobus do domu.
    I muszę powiedzieć ,że ten ostatni dzień pozostawił chyba najwięcej wrażeń.
    Jak widać w takich sytuacjach Ten na górze czuwa nad nami!
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Ostatnio edytowane przez PaweleS ; 23-10-2008 o 21:53

  3. #13
    Bieszczadnik Awatar stasiuvino
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    Kalisz, Zelów, Ustrzyki Dln
    Postów
    131

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Hmmm, kwestia gustu. Na mnie największe wrażenie zrobiły łąki w Tworylnem i aleja dworska. Nie ujmując cerkwi w Krywem....
    Ale czy nie jest przypadkiem tak, że póki człowiek nie zmęczony, póty widzi piękno otoczenia bieszczadzkich kresów, a czym większe zmęczenie tym większe trudności z dostrzeżeniem tegoż piękna?

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar dziabka1
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    warszawa
    Postów
    879

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Cytat Zamieszczone przez stasiuvino Zobacz posta
    Ale czy nie jest przypadkiem tak, że póki człowiek nie zmęczony, póty widzi piękno otoczenia bieszczadzkich kresów, a czym większe zmęczenie tym większe trudności z dostrzeżeniem tegoż piękna?
    Na pewno coś w tym jest, stasiu z vinem :))

    Ale tez chyba jest tak, że nawet jak człowiek zmęczony jako pies, nagle podniesie głowę znad błota na swych butach i dostrzeże otoczenie i jak go rąbnie zachwyt, to się o wszystkim zapomina?

  5. #15
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2007
    Rodem z
    Puławy (te lubelskie)
    Postów
    265

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Cytat Zamieszczone przez dziabka1 Zobacz posta
    Na pewno coś w tym jest, stasiu z vinem :))

    Ale tez chyba jest tak, że nawet jak człowiek zmęczony jako pies, nagle podniesie głowę znad błota na swych butach i dostrzeże otoczenie i jak go rąbnie zachwyt, to się o wszystkim zapomina?
    Zdecydowanie tak.Poza tym wieczorem po całodziennym chodzeniu czasem ma się juz dość a ranek,szczególnie gdy jest piękny,znów daje taka niesamowitą moc i to chcenie by dalej iść.
    I wtedy się idzie,się idzie,się patrzy,się zachwyca i męczy się znów.

  6. #16

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    hehe, myślę że sytuacja stresu (a tak można nazwać dyskomfort związany z błądzeniem, pośpiechem, aby zdążyć na komunikację, porą dnia i pogodą) upośledza percepcję ... samopoczucie ma istotny wpływ na to jak spostrzegamy i zapamiętujemy niektóre sytuacje....a poza tym, rzecz gustu nie podlega dyskusji...ogólnie trasa dostarcza DUŻO wrażeń i jest godna polecenia :D

  7. #17
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Też się w pewnym momencie zapędziłem nad San i aż korciło przejść w bród i skrócić sobie powrót do Zatwarnicy, ale wróciłem i juz prawidlowo odbiłem na studenne. http://forum.bieszczady.info.pl/show...?t=4456&page=4
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #18

    Na forum od
    10.2008
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    4

    Smile Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Na 41 zdjeciu widzę (jeśli się nie mylę) - "Prezesa" - jednego z bohaterów książki Andrzeja Potockiego "Majster Bieda czyli Zakapiorskie Bieszczady". Prezes ma rancho w Chmielu. Tu prowadzi grupę konnych. Pozdrawiam, ładna relacja.

  9. #19
    Bieszczadnik Awatar stasiuvino
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    Kalisz, Zelów, Ustrzyki Dln
    Postów
    131

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Wielkie dzięki za to info. Już poczytałem sobie o "Prezesie" czyli P. Ryszardzie Krzeszewskim. Ciekawa osoba...

  10. #20

    Domyślnie Odp: Terka-Tworylne-Krywe-Zatwarnica

    Ta to byl Prezes bez watpienia. Fajnie zescie sobie bladzili nastepnym razem omijajcie wszelkie rozlewiska gorom tak bedzie latwiej... no chyba ze chcecie bladzic. Stasiu masz Laveyowskiego awatara

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Krywe Tworylne
    Przez falcon w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 17-07-2017, 22:57
  2. Krywe, Tworylne
    Przez falcon w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 07-05-2012, 17:40
  3. Jaworzec-Tworylne-Krywe i co dalej?
    Przez Winnetou w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 04-09-2011, 17:06
  4. Maraton przez Studenne, Tworylne i Krywe - 20 września.
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 26-10-2005, 21:47
  5. Zatwarnica - Krywe - Terka
    Przez smile2 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 28-04-2004, 19:48

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •