"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Buba, czy w schronisku na Wysokim Kamieniu trwają jakieś prace? Coś tam się dzieje?
Pozdrawiam
Przemek
przed budynkiem jest budka gdzie sprzedaja zarcie m.in. kromki ze smalcem (mniam!!) a schronisko wciaz w budowie.. ale ma byc fajne! brak pradu, zbiorowa sala itp. ale to jeszcze potrwa.. na razie mozna wlezc przez okno i tam spac..ale to jak zamykaja budke wieczorem bo tak to pilnuja..
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Dzięki za info. Ta budowa trwa już wiele lat, szkoda, bo miejsce jest świetne i schronisko z "klimatem" byłoby jego dobrym uzupełnieniem.
Pozdrawiam
Przemek
Hej:)
Właśnie wczoraj tam wlazłem i...:/ Prawdopodobnie właściciel będzie chciał sprzedać 'schron' na Wysokim Kamieniu. Ponoć jest mu tam tak 'dobrze', że sam musiał drogę dojazdową budować:P
Pozdrawianko,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
o jaka szkoda... taka wizja schroniska jak on mial byla swietna!
jedyna nadzieja ze nowy wlasciciel zapomni o obiekcie i bedzie mozna nocowac tam na dziko
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Buba,czy kopalnia Stanisław jeszcze działa?
Pozdrav
wygladalo na to ze cos sie tam jeszcze dzieje.. acz my przechodzilismy tam w weekend wiec pracownikow zadnych nie widzielismy i maszyny tez staly, ale byly np. swiezo wysypane takie haldy zwirku wiec wygladalo jakby dzialalo
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Hej:)
Wg mojej wiedzy, kopalnia jest nieczynna. Słyszałem, że nadal pracują tam nielegalni poszukiwacze morionów, opali i innych świecidełek. Miejsce ponure i daje przedsmak tego, co czeka teren pokopalniany w 'moim' parku. Każda kopalnia odkrywkowa ma w koncesji wpisaną konieczną rekultywację odkrywki w trakcie lub po ustaniu wydobycia. Jak widać w 'Stanisławie', to tylko takie tam pismaczenie urzędników...
Dobrze, że ktoś nie wymyślił rozwiązania z kopalni w Jaroszowie. Gigantyczny dół wyrobiska ma stać się śmietniskiem - oczywiście na wskroś nowoczesnym i eko:)
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki