Strona 7 z 12 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 114

Wątek: Toasty na szlakach

  1. #61
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    pijani turysci nie przymuszaja cie do wspolnego biesiadowania,

    Nie - wystarczy ze wrzeszczą i wyją całą noc w bacówce do której Ty przyszłaś spać po całej nocy spędzonej w podróży (miałam tak w tym roku w Górach Choczańskich).

    Nawet bardzo grzeczni byli, ustąpili mnie i koleżance miejsce na ławie.
    Co z tego, kiedy do 4 w nocy wyli przeboje w stylu: "Whisky moja żono".

    B.

  2. #62
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Nie - wystarczy ze wrzeszczą i wyją całą noc w bacówce do której Ty przyszłaś spać po całej nocy spędzonej w podróży (miałam tak w tym roku w Górach Choczańskich).

    Nawet bardzo grzeczni byli, ustąpili mnie i koleżance miejsce na ławie.
    Co z tego, kiedy do 4 w nocy wyli przeboje w stylu: "Whisky moja żono".

    B.
    a ja wypraktykowalam ze na taka okazje najlepiej zabrac rowniez namiot.. imprezujesz w bacowce dopoki ci sie podoba , masz ochote pospiewac i pogadac, a gdy zachce sie spac zawsze mozna zapbrac namiocik i postawic gdzies w lesie nieopodal. I zawsze woze w gory stopery do uszu, kilka kompletow, bo zawsze mozna komus uzyczyc..I wtedy jeden drugiemu nie przeszkadza..a pospiewac w bacowce tez jest fajnie :) ja przynajmniej lubie :)

    a jesli chodzi o klopoty ze spaniem w chatkach czy bacowkach zwykle bardziej mi przeszkadza chrapanie niz gitara i spiewy w pomieszczeniu obok
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  3. #63
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta

    a jesli chodzi o klopoty ze spaniem w chatkach czy bacowkach zwykle bardziej mi przeszkadza chrapanie niz gitara i spiewy w pomieszczeniu obok
    Boże ile ja nocy nie przespałam przez chrapanie. Precz z chrapiącymi. Gdy drą buzię zawsze możesz pójść i wydrzeć się albo do nich dołączyć się. Gdy chrapią nie wypada.

  4. #64
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Basia po prostu możesz omijać miejsca, w których odbywają się libacje.

    Opowiem Wam jedną, myślę ciekawą, historię jaka spotkała mnie, gdy pewnej zimowej nocy (gdzieś koło północy) dotarłem do jednego z beskidzkich schronisk na szczycie pewnej góry. Rozgościłem się w dość obszernej wieloosobowej izbie, po chwili dołączyli do mnie jacyś dwaj goprowcy. Siedzimy sobie zaparzając czaja i pieprzymy o jakichś pierdołach. W tym samym czasie w schronisku trwała jakaś przewodnicka biba jedynego słusznego towarzystwa. W pewnym momencie coś nam zaczyna siurczyć po drzwiach. Z ciekawości jeden z goprowców zamaszyście uchyla drzwi nie urywając przy tym prawie prącia pewnemu starszemu jegomościowi obwieszonemu odznakami turystycznymi niczym ruski generał, który po nadużyciu etanolu postanowił oddać mocz pod "naszymi" drzwiami.

    Wszystko jest dla ludzi. Jedni wiedzą ile wypić, jedni nawet gdy wypiją są nieszkodliwi, inni jak wypiją okazuje się, że są świniami (nie mam nic do przedstawicieli rzędu parzystokopytnych z rodziny świniowatych), a jeszcze inni nie muszą w cale wypić, bo i tak widać, że są świniami. Każdy ma swój rozum i świata nie uzdrowimy. Wypicie kielonka z przyjaciółmi spotkanymi po drodze nie służy i nie ma na celu wprowadzenia się w amok alkoholowy. Spożywanie etanolu nabiera sensu tylko w dwóch sytuacjach:

    1. Gdy trunek, w któerego skład wchodzi etanol ma nadzwyczajne walory smakowe, lub...
    2. Gdy spożywaniu etanolu nadaje się jakiś symboliczny sens.

    Poza tym od strony fizjologicznej etanol jest zwykłym narkotykiem, którym do woli możemy się raczyć.
    Ostatnio edytowane przez marcins ; 22-10-2008 o 19:55
    Marcin

  5. #65
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta

    a jesli chodzi o klopoty ze spaniem w chatkach czy bacowkach zwykle bardziej mi przeszkadza chrapanie niz gitara i spiewy w pomieszczeniu obok
    Mi akurat chrapanie nie przeszkadza w ogóle (ale to chyba kwestia przyzwyczajenia, bo mój mąż chrapie).

    Natomiast wycie przeszkadza mi bardzo.

    W opisanej sytuacji było tak, że ja z koleżanką planowałam nocleg w konkretnej bacówce, którą znałam wcześniej.
    Kiedy około północy (po poprzedniej nocy prawie nieprzespanej) doszłyśmy na miejsce tam było już mocno wstawione, kilkunastoosobowe towarzystwo.

    Jak pisałam byli dla nas grzeczni, ustąpili nam miejsca w środku bacówki. No co z tego, kiedy spać się tam nie dało, wcale a wcale.
    Kiedy ktoś ryczy na całe gardło w odległości 5 m ode mnie (a drewniana ścianka bacówy jest cienka) to stopery nic nie pomogą.
    Oprócz ryczenia nic zdrożnego nie robili.

    A ja na żadną imprezę absolutnie chęci nie mialam, chciałam się zwyczajnie wyspać.
    Gadanie w tej sytuacji nie pomagało, bo oni już byli pijani, uciszali się na chwilę a potem ryczeli znowu.

    Rozważałyśmy już z koleżanką po prostu wyniesienie się stamtąd, ale byłyśmy bardzo zmęczone a do najbliższego miejsca "pod dachem" było 2 godz. drogi.


    Pozdrowienia

    Basia
    Ostatnio edytowane przez Basia Z. ; 22-10-2008 o 19:54

  6. #66
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez Marcin Scelina Zobacz posta
    Basia po prostu możesz omijać miejsca, w których odbywają się libacje.
    A skąd wiadomo gdzie będzie libacja ?

    B.

  7. #67
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez Marcin Scelina Zobacz posta
    2. Gdy spożywaniu etanolu nadaje się jakiś symboliczny sens.

    Poza tym od strony fizjologicznej etanol jest zwykłym narkotykiem, którym do woli możemy się raczyć.
    symboliczny sens.. :) zupelnie przypomnialo mi sie spotkanie z pewnymi łemkami w regetowie, ktorzy za alkoholem nie przepadali, bo ma sie po nim kaca, jest niesmaczny itp ale za to poczestowali nas kropką :D wlasnie oni mowili cos o symbolicznym sensie i nie mylili sie.. to byla wspaniala impreza, jedyna w swoim rodzaju!


    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    A skąd wiadomo gdzie będzie libacja ?

    B.
    czasem wiadomo :) jest pare takich chatek w gorach gdzie jak sie jedzie to wiadomo po co.. i wiadomo ze nie siedzi sie tam przy herbacie, w nocy sie spiewa, gra i malo spi. Pamietam jak pare lat temu w chatce AKT w karkonoszach jakis koles poszedl poskarzyc sie do chatkowego ze jest 22 a tu ktos gra na gitarze i mu to przeszkadza.. chatkowy doznal takiego szoku ze zaniemowil na pol godziny, ze ktos wogole przyjechal tam spac..

    a z bacowkami to rzeczywiscie loteria.. acz ja raczej trafialam na dwa przypadki
    - bacowka pusta
    - bacowka z ludzmi= impreza

    no sa jeszcze bacowki z pasterzami w srodku, acz w takich bacowkach to juz totalnie sie nie da przesiedzic przy herbacie.. wiec jak chce spac to takie omijam szerokim łukiem
    Ostatnio edytowane przez buba ; 22-10-2008 o 20:17
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  8. #68
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    A skąd wiadomo gdzie będzie libacja ?

    B.
    Jeśli w budynku odbywa sie jakaś impreza, która mi przeszkadza to omijam ten budynek. Zawsze można się zdrzemnąć w lesie. Poza tym sama mówisz, że byli dla Was mili, a że chcieli sobie pokrzyczeć... Przecież to nic zdrożnego. Gdybyscie były na prawdę zmęczone to walnęłybyście w kimono i tyle...

    Poza tym to po przejrzeniu wcześniejszych postów dochodzę do wniosku, że nie bardzo ma sens ta cała dyskusja. Nikt nikogo na siłę nie przekona. Każdy w inny sposób rozumie degustację napojów z etanolem w składzie. A tak na marginesie to wspomnę że walą wszędzie i do od czasów Noego. Nie widzę różnicy pomiędzy Bieszczadami a innymi zakątkami Karpat. Generalnie piją mniej tam, gdzie mniej ludzi jest. Chyba nie zdarzyło mi się łyknąć odrobinki tylko w Gorganach. Oczywiście cały czas mówię o najprawdziwszych z prawdziwych turystów, którymi są ci, co wedrują ścieżkami górskim.
    Ostatnio edytowane przez marcins ; 22-10-2008 o 20:28
    Marcin

  9. #69
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    Cytat Zamieszczone przez Marcin Scelina Zobacz posta
    Chyba nie zdarzyło mi się łyknąć odrobinki tylko w Gorganach. .
    a byles w chatce lesnikow za osmołoda? tam gdzie sie konczy blotnista droga na gruzawik a zaczynaja lesne sciezki na ihrowiec? tam czesto pomieszkuja drwale ktorzy baaardzo lubia czestowac turystow :) a z zapasem na droge to faktycznie by trzeba byc desperatem zeby po gorganach wodke nosic a nie wode ktorej tez brakuje (jak ciezar zblizony! a do sklepu daleko!
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  10. #70

    Domyślnie Odp: Toasty na szlakach

    No Marcin dlatego omijam schroniska szlaki, turystów, goprowców i przewodników a jak musze to kimam w lesie

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Na bieszczadzkich szlakach....
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 06-09-2010, 12:11
  2. Toasty
    Przez katarzynowosc w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 01-03-2010, 22:23
  3. Regeneracja zieleni na szlakach i szczytach - ma sens?
    Przez galliano78 w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 82
    Ostatni post / autor: 02-11-2008, 21:21
  4. Schroniska/bacówki w górach na szlakach
    Przez palvch w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 05-08-2007, 16:16
  5. Sytuacja na szlakach
    Przez j w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 13-03-2005, 12:00

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •